Azoty i Górnik obronią zaliczkę? - zapowiedź 1/4 finału Pucharu Polski

W środę poznamy kolejnych dwóch uczestników Final Four Pucharu Polski. O awans do finałowego turnieju powalczą Azoty Puławy, Nielba Wągrowiec, Górnik Zabrze i Zagłębie Lubin.

Wyniki spotkań Pucharu Polski będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ.

Przed tygodniem awans do Final Four przypieczętowali dwaj faworyci rozgrywek Vive Tauron Kielce i Orlen Wisła Płock. Najlepsze polskie zespoły nie miały najmniejszych problemów z pokonaniem pierwszoligowych rywali.
[ad=rectangle]
W pozostałych dwóch parach także nie trudno wskazać faworytów, są nimi szczypiorniści Azotów Puławy i Górnika Zabrze. Zespół prowadzony przez Ryszarda Skutnika praktycznie już w pierwszym spotkaniu zapewnił sobie awans do półfinału, pewnie pokonując przed własną publicznością Nielbę Wągrowiec. Puławianie do meczu rewanżowego przystąpią z okazałą, dwunastobramkową zaliczką. Roztrwonienie takiej przewagi wydaje się niemal niemożliwe.

Zespół Azotów Puławy wciąż toczy rywalizację na trzech frontach, w niedzielę rozegra spotkanie w ramach Challenge Cup. Środowy pojedynek w Wągrowcu będzie zatem okazją do zaprezentowania swoich umiejętności przez zawodników, którzy zazwyczaj więcej czasu spędzają na ławce rezerwowych. Szczypiornistom Nielby pozostaje powalczyć o honorowe zwycięstwo. Beniaminka PGNiG Superligi na pewno stać, by u siebie nawiązać wyrównaną walkę z puławianami.

Do spotkania rewanżowego z zaliczką tylko jednej bramki przystąpią piłkarze ręczni Górnika Zabrze. Podopieczni Patrika Liljestranda awans do Final Four mogli zapewnić sobie już w pierwszym meczu, w którym prowadzili dziewięcioma trafieniami, jednak fatalnie zaprezentowali się w ostatnich minutach i roztrwonili przewagę. W tej sytuacji Zagłębie Lubin nie jest bez szans w tym pojedynku.

Górnikowi Zabrze w tym sezonie przydarzały się wpadki, jak ligowe remisy z beniaminkami. Przed własną publicznością zespół z Zabrza prezentuje się jednak znakomicie, do tej pory tylko Orlen Wisła Płock i Vive Tauron Kielce zdołały odnieść zwycięstwo na Górnym Śląsku. Miedziowym niezwykle trudno będzie dołączyć do tego elitarnego grona. Na graczach Górnika spoczywa duża presja, brak awansu były dla tego klubu katastrofą.

Nielba Wągrowiec - KS Azoty Puławy - 11.03 godz. 17:00
Pierwszy mecz: 21:33 (11:15)

Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin - 11.03 godz. 19:00
Pierwszy mecz: 34:33 (18:12)

Źródło artykułu: