Uros Zorman: Siłą Montpellier jest szybkość
Mistrzowie Polski o awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów zagrają z Montpellier Agglomeration HB. Francuski zespół doskonale zna rozgrywający kieleckiej drużyny, Uros Zorman.
Francuzi w rundzie grupowej radzili sobie ze zmiennym szczęściem i po dziesięciu spotkaniach uplasowali się na czwartej pozycji. Szczypiorniści mistrza Polski na każdym kroku podkreślają jednak klasę swojego rywala.
Grają bardzo szybko, są agresywni w obronie. Może nie mają zbyt wysokich zawodników, ale za to doskonale czują rytm i potrafią grać na zwodzie - Zorman punktuje mocne strony francuskiej ekipy.- Musimy być skoncentrowani w ataku i nie możemy pozwolić im przeprowadzać szybkich kontrataków, bo to ich wielka siła. W obronie potrafią grać nawet 3-2-1, ale nie wykluczamy, że mogą nas też czymś zaskoczyć. Starają się grać szybko, wznawiają grę od razu po stracie bramki, chcą jak najszybciej zdobywać gole. Mają dobrych skrzydłowych, czyli Gajicia i Gigou. Jeżeli będziemy skoncentrowani i nie damy im grać z kontr, to zyskamy przewagę. Jeśli dobrze postawimy naszą obronę, to oni mogę mieć spore problemy. Obrona i koncentracja do klucze do sukcesu - mówi playmaker.
Żółto-biało-niebiescy nie mogą się doczekać meczu we Francji i podchodzą do niego z optymistycznym nastawieniem. - Czekamy na mecz i chcemy zagrać najlepiej, jak potrafimy. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Montpellier zajmuje teraz pierwsze miejsce w tabeli ligi francuskiej i ma wielkie szanse by zostać mistrzem, więc to o czymś świadczy. Musimy mieć do nich duży respekt i mam nadzieję, że mecz z nami to nie będzie ich najlepsze spotkanie w tym sezonie - kończy Zorman.