Obie drużyny postawiły na ofensywę, a bramki sypały się jak z rogu obfitości. Pierwsza połowa należała do Chrobrego, który popisał się lepszą skutecznością, schodząc na przerwę z dwoma trafieniami przewagi nad rywalem.
[ad=rectangle]
W drugiej części spotkania głogowianie - na prośbę trenera Jerzego Szafrańca - zaczęli grać obroną 5:1. Jeszcze na kwadrans przed końcem meczu na tablicy świetlnej widniał wynik remisowy, ostatnie minuty spotkania należały jednak do gospodarzy.
Miedziowi wygrali z Chrobrym po raz pierwszy w tym sezonie. Dwa poprzednie spotkania kończyły się porażkami Zagłębia. Duży udział w sukcesie lubinian mieli skrzydłowi, a także Leszek Michałów oraz Michał Stankiewicz.
Środowy mecz był dla obu ekip przetarciem przed rywalizacją ligową. Chrobry w najbliższy weekend w ćwierćfinale mistrzostw Polski zagra z Orlen Wisłą Płock. Zagłębie czeka w tym czasie pierwsza odsłona rywalizacji w fazie play-out i mecz z Wybrzeżem Gdańsk.
Zagłębie Lubin - Chrobry Głogów 34:30 (15:17)
Zagłębie: Małecki, Shamryło, Wiącek - Gumiński 8, Marciniak 9, Michałów 6, Paluch 1, Stankiewicz 5, Macharashvili 1, Wolski 1, Szymyślik 1, Czuwara 2.
Chrobry: Stachera, Kapela - Kaczmarek 3, Witkowski 1, Płócienniczak 1, Mochocki 5, Gujski, Tylutki 1, Biegaj 5, Babicz 5, Kandora 2, Kubała 3, Bąk 2, Świątek 1.