Turniej majowy: Kogo zabraknie w składzie Polaków?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W piątek reprezentanci Polski rozegrają pierwszy mecz podczas turnieju majowego w Krakowie. Biało-Czerwoni z pewnością nie wystąpią w pełnym składzie. Których kadrowiczów nie zobaczymy na parkiecie?

Selekcjoner polskiej kadry Michael Biegler na majowy turniej oraz połączone z nim zgrupowanie powołał łącznie dwudziestu jeden zawodników. Trzon drużyny stanowić mieli szczypiorniści, którzy w styczniu tego roku sięgnęli po brązowe medale mistrzostw świata, a ponadto do zespołu dołączeni zostali Rafał Gliński, Jakub Łucak oraz Rafał Przybylski. [ad=rectangle] Wybrani przez niemieckiego szkoleniowca zawodnicy w komplecie stawili się we wtorek w Krakowie. Jeszcze przed startem zgrupowania wiadomo było jednak, że Biegler nie będzie mógł skorzystać ze wszystkich powołanych przez siebie graczy.

- Niektórzy z zawodników, którzy przyjechali na zgrupowanie są kontuzjowani, jak np. Mariusz Jurkiewicz, Krzysiek Lijewski czy Andrzej Rojewski. Jeżeli chodzi o ich możliwość gry, to nie wygląda to zbyt dobrze - przyznał Biegler.

Wspomniany przez trenera Jurkiewicz urazu uda nabawił się podczas jednego ze spotkań turnieju Final Four Pucharu Polski. W przypadku Rojewskiego oraz Krzysztofa Lijewskiego mowa jednak o poważniejszych kontuzjach - pierwszy z nich pauzował kilka tygodni ze względu na uraz kości strzałkowej nogi, drugi zaś nie wrócił jeszcze do pełnej sprawności po urazie stopy, którego nabawił się podczas mistrzostw w Katarze.

Biegler w trakcie turnieju majowego nie będzie mógł również liczyć na Jakuba Łucaka. Skrzydłowy Chrobrego Głogów przechodzi obecnie rehabilitację po zabiegu rekonstrukcji więzadeł krzyżowych kolana. - Kuba jest tutaj z nami, ale on kontynuuje swój program rehabilitacyjny i na pewno nie zagra - wyjaśniał Biegler.

Selekcjoner polskiej kadry nie był w stanie powiedzieć potwierdzić ponadto, czy do grona nieobecnych dołączy jeszcze jakiś zawodników. - Nie mogę powiedzieć tego dokładnie, o każdego zawodnika walczymy, chcielibyśmy by każdy mógł wystąpić - mówił. - Ten ostatni weekend i turniej Final Four dodatkowo sprawiły, że nie możemy wszystkiego przewidzieć. Nasi zawodnicy są pod znakomitą opieką lekarzy, ale musimy przeprowadzić dodatkowe badania. Po nich będziemy wiedzieć więcej - zakończył.

Podczas turnieju dojdzie do próby pobicia rekordu frekwencji na meczu piłki ręcznej w Polsce. Obecnie wynosi on 10 500 widzów i został ustanowiony podczas spotkania Polska - Niemcy w Ergo Arenie. Jeżeli rekord zostanie poprawiony, kibice obecni na trybunach dostaną szansę wygrania stu biletów na mecze Polaków podczas Euro 2016. Całodniowe bilety na te wydarzenia można nabyć za pośrednictwem portalu eBilet.pl.

Źródło artykułu:
Komentarze (10)
avatar
Kazek Wojciechowicz
30.04.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Krakowa nie potrzeba zarazac p.reczna. Od czasow Majorka p.reczna w Krakowie I Tarnowie byla "Pany" I tak juz zostalo. A I Mielec jest pod reka jakby co. Ludzie przyjad I beda ogladac.  
avatar
handballer
30.04.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
przy kontuzji kaczki powinien sprawdzic konitza, lepszej okazji nie bedzie.. to ze biegler ma problemy z logicznym podejmowaniem decyzji juz kilkukrotnie udowadnial, tym razem pokazal ze jest i Czytaj całość
Gwizd
30.04.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Po co powołuje kontuzjowanych zawodników ja tego nie rozumiem? Turnieje mają to do siebie, że można sprawdzać innych, którzy mogą, bądź będą mogli zagrać kiedyś dla reprezentacji Polski. Dla mn Czytaj całość
Puławy
30.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy są transmisje TV  
avatar
Ukassiu
30.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niech powola Konitza,Rogulskiego. Wyrozniaja sie w lidze, warto ich sprawdzic.