8 
Wraz z Chrobrym Głogów Bartosz Jurecki w sezonie 2005/2006 sięgał po wicemistrzostwo Polski, które ciągle jest największym jak dotąd w historii klubu sukcesem i jedynym w kolekcji zawodnika medalem wywalczonym na polskich parkietach. - Cieszę się na powrót do Głogowa, gdzie odnosiłem sukcesy i czekają na mnie wspaniali i oddani kibice. Dobrze wrócić na stare śmieci - podkreśla.
[ad=rectangle]
Latem głogowską drużynę czekają spore zmiany kadrowe. Oprócz kołowego reprezentacji Polski w barwach dolnośląskiej drużyny występować będą: Tomasz Rosiński, Arkadiusz Miszka oraz Kamil Sadowski. Poczynione wzmocnienia mają pozwolić Chrobremu po wielu latach przerwy znów walczyć o najwyższe krajowe trofea. - Szeregi Głogowa zasili paru nowych chłopaków, więc potrzebujemy trochę czasu, żeby się zgrać, dzięki czemu nasza gra może w niedalekiej przyszłości wyglądać naprawdę fajnie. Zespół budowany jest powoli i z głową, więc systematycznie będziemy chcieli piąć się w górę - przekonuje.
Starszy z duetu Jureckich w Głogowie sięgał po srebro Mistrzostw Polski wraz z bratem Michałem. Czy obrotowy chciałby jeszcze wraz z nim zagrać w barwach jednego zespołu? - Myślę, że jest to mało realne. Mam dwuletni kontrakt w Głogowie, Michał jest związany z Kielcami, więc będzie to bardzo trudne, ale nigdy nie mówię nigdy - zaznacza.
Obecnie po przerwie reprezentacyjnej zawodnik skupia się na rozgrywkach Pucharu Niemiec, chcąc w glorii zwycięstwa zakończyć swoją długoletnią przygodę z ekipą Magdeburga. - Gdy dowiedziałem się, że opuszczam drużynę, to celem numer jeden było wywalczenie pucharu z moim klubem. Wiadomo, że ligi na pewno nie wygramy, bo jest za duża strata, ale mamy szansę na zdobycie pucharu i na tym mocno się koncentrujemy - kończy Jurecki.
Źródło: ZPRP
Rozwiń odpowiedzi (3) 
