2 
Biało-Czerwoni rywalizację w styczniowym turnieju rozpoczną od starć z Serbią, Macedonią oraz Francją. - Wszystkie drużyny, które zakwalifikowały się do mistrzostw Europy, są naprawdę dobrymi ekipami. Każdą darzymy respektem - podkreśla trener Biegler.
[ad=rectangle]
To, co działo się w piątek na scenie, selekcjoner śledził ze spokojem. - Losowanie oglądałem rozluźniony. Zarówno w Danii, jak i w Katarze nie mieliśmy szczęścia, a jednak drużyna potrafiła rozwiązać te sytuacje. Teraz w dodatku będziemy fantastycznie wspomagani przez naszą publiczność w Krakowie - podkreśla niemiecki szkoleniowiec.
Sama ceremonia zrobiła na Bieglerze duże wrażenie. - Było to udane połączenie kultury i sportu. Widziałem wiele podobnych imprez, ale takiej jeszcze nie przeżyłem. Ludziom, którzy ją zorganizowali, należą się same komplementy - mówi selekcjoner.
- Teraz musimy skupić się na sobie i odpowiednio przygotować do turnieju, aby spełnić oczekiwania, które na nas spoczywają - podsumowuje Biegler. Na co w styczniu będzie stać Biało-Czerwonych? - Pokazaliśmy już, że Polska może wygrać z każdym. Zwłaszcza u siebie.
