AZS AWF Gorzów Wlkp. przygotowuje się do kolejnej rundy

Gorzowianie w trzech ostatnich spotkaniach zdobyli aż pięć punktów i nadal zachowują spore szanse na walkę o utrzymanie się w ekstraklasie. Zawodnicy pełni optymizmu i nadziei przystąpili do przygotowań.

Gorzowianie po bardzo dobrej końcówce poprzedniego roku nadal realnie walczą o utrzymanie się w ekstraklasie. Po przerwie świątecznej gorzowska drużyna w komplecie przystąpiła do przygotowań. - Mamy bardzo bogaty program przygotowań. Na dzień dzisiejszy zaczynały już takie właściwe treningi, chociaż w okresie świątecznym trenowaliśmy sześć razy. Dokładnie trenowali zawodnicy, którzy byli na miejscu w Gorzowie. Przyjezdnym dałem zadania indywidualne. Mieli pracować nad motoryką albo się po prostu nie przejeść. Dzisiaj mamy obwód sprawnościowy. W czwartek mamy ostatni trening w Gorzowie - powiedział trener, Michał Kaniowski.

Gorzowianie oprócz treningów we własnej hali zaplanowali wyjazd na jeden obóz przygotowawczy oraz rozegranie kilku sparingów. - W piątek zaczynamy zgrupowanie w Dziwnowie, które będzie trwało do szesnastego stycznia. Tam chcemy popracować bardzo sumiennie, ale także pod względem ilości zrobić sporo. Planujemy treningi na plaży, jako elementy biegowe, mamy także siłownie i hale do dyspozycji. Chcemy w ciągu jednego dnia przeprowadzić cztery jednostki treningowe - skomentował Kaniowski.

- Następnie zaplanowaliśmy sparingi. Z Dziwnowa pojedziemy do Usedom (Niemcy) tam zagramy sparing z ligą regionalną. 17 stycznia rozegramy dwa spotkania z Pogonią Szczecin a także planujemy sparing z Azotami Puławy. W międzyczasie na 21 stycznia planujemy jeden wyjazd do Niemiec, ale to jest w trakcie załatwiania - dodał trener AZS.

W poprzednim sezonie, w przerwie między rozgrywkami zorganizowano Turniej o Puchar Prezydenta Gorzowa Wlkp., w którym udział wzięły cztery drużyny. W tym roku zrezygnowano z organizacji tego typu imprezy. - Nie organizowaliśmy tego turnieju w tym roku. Te gry ze Pogonią i Puławami potraktujemy jako etap przygotowań zamiast tego turnieju. Dlaczego tego nie zrobiliśmy ? Chyba organizacyjnie nie byliśmy na tyle przygotowani aby to zrobić w tak krótkim terminie - powiedział szkoleniowiec AZS.

Mimo tego, że kadra gorzowskiej drużyny jest bardzo szeroka, działacze nie próżnują i poszukują zawodników, którzy mogliby wzmocnić drużynę. Jak powiedział trener Kaniowski póki co są to tylko przymiarki. - Jak na razie nowych zawodników nie widać. Są same stare twarze. Działacze proponują mi dwóch zawodników z Serbii. Niby ci zawodnicy się zgłosili, ale jest to wielka niewiadoma. Jak będę miał ich tutaj na miejscu, to dopiero ocenie ich wartość i przydatność do zespołu. Wtedy zobaczymy czy się wzmocnimy czy pozostaniemy z tym co mamy - skomentował Kaniowski.

Źródło artykułu: