Piąte miejsce na koniec sezonu 2014/2015 dało Miedziowym przepustkę do gry w Challenge Cup. Przeciwnikiem lubinianek w 3. rundzie tego turnieju będzie zespół z Izraela. Maccabi Arazim Ramat Gan w europejskich pucharach nieprzerwanie występuje od trzech sezonów, jednak bez powodzenia. Na cztery ostatnie mecze w Pucharze EHF, izraelska drużyna poniosła cztery porażki.
[ad=rectangle]
Jakie cele będą przyświecać dolnośląskiej ekipie w Challenge Cup? - Chcemy dobrze pokazać się na arenie europejskiej. Gdy zespół nie wyjdzie grupy to tak naprawdę jest to duży wydatek dla klubu. Porządne wyzwanie finansowe - zaznaczyła szkoleniowiec Bożena Karkut.
Finanse klubu niekiedy nie pozwalają na rywalizację na dwóch terenach. Nierzadko zdarzało się, że dwa mecze rozgrywano na parkiecie przeciwnika. W przypadku Metraco Zagłębia Lubin nie wchodzi to w grę.
- Startujemy po to, żeby się konfrontować zagranicą. Po to, żeby wyjść poza Polskę oraz dla kibiców, aby publiczność zobaczyła europejską piłkę ręczną. Gdy uda się nam awansować wyżej, i gdy napotkamy jakiegoś ciekawego przeciwnika, naprawdę będziemy usatysfakcjonowani, że możemy się skonfrontować z inną piłką ręczną. I to nas cel w pucharach - powiedziała trenerka.