Iwona Łącz odpocznie przez 2 tygodnie

Nie chciałyśmy tylko jednego - kontuzjowanej Iwony Łącz. Waldemar Szafulski musiał zmienić bramkarkę już po kilku minutach gry. Iwona już na rozgrzewce doznała urazu jednak po rozmowie z trenerem oboje doszli do wniosku, że jednak zagra, lecz po chwili ból był za silny i została zmieniona najpierw przez Annę Morawiec, a następnie przez Agnieszkę Kwiecień.

A więc co takiego wydarzyło się przed meczem z Lublinem? - Nic przewidzianego, na rozgrzewce poczułam, że coś stało się z mięśniem. Jak się później okazało naciągnęłam go - powiedziała Iwona Łącz.

Tak więc, pierwsza bramkarka koszalińskiego klubu będzie musiała odpocząć przez około 2 tygodnie i niestety bez niej akademiczki zmierzą się w ważnych spotkaniach z Łączpolem Gdynia oraz z Zagłębiem Lubin.

Komentarze (0)