Dodatkową atrakcją tego spotkania będzie debiut pozyskanych przez Łączpol z AZS-u AWFiS Gdańsk Patrycji Kulwińskiej oraz Katarzyny Koniuszaniec. - Życzę każdej zawodniczce takiej zmiany klubu, która nie wymaga zmiany miejsca zamieszkania ani otoczenia, Patrycja i Kasia są znowu w jednej drużynie ze swoimi "starymi" koleżankami, tylko, że w trochę innym towarzystwie i pod inną "banderą", na pewno dużo wniosą do zespołu - mówi z przekonaniem Monika Stachowska.
Ewentualna wygrana Akademiczek pozwoli im odskoczyć na trzy punkty od Łączpolu. W przypadku zwycięstwa gdynianek, mogą one zrównać się punktami z Zagłębiem Lubin zachowując realną szansę na walkę o trzecią lokatę przed fazą play-off. -Trzecie miejsce przed fazą play-off nie jest naszym priorytetem, liczy się tylko walka i wynik w fazie play-off... naszym, celem przed tą fazą jest doskonalenie każdego elementu gry, co oczywiście powinno gwarantować zwycięstwo - podkreśla Monika Stachowska.
- Cykl treningowy jest taki sam jak przed każdym meczem, zwracamy szczególną uwagę na elementy obronne oraz gry z kołem, zdajemy sobie sprawę, że nie będzie to łatwe spotkanie i będziemy musiały włożyć sporo wysiłku w ten mecz, aby go wygrać, co oczywiście zamierzamy zrobić - kończy popularna Stacha.
W pierwszej rundzie w spotkaniu pomiędzy tymi zespołami nieznacznie wygrał zawodniczki koszalińskiej Politechniki 25:24.
Łączpol Gdynia - AZS KU Politechnika Koszalin, Rumia 10.01. godz. 18:30.