Sparingowo: Trójkolorowi rozbili Miedziowych

Szczypiorniści Górnika Zabrze po serii dwóch sparingowych porażek odnieśli wysokie zwycięstwo nad Zagłębiem Lubin. Przewaga podopiecznych Mariusza Jurasika w tym meczu nie podlegała dyskusji.

Ostatnie sparingowe porażki z Azotami Puławy w finale Szczypiorno Cup i mistrzem Ukrainy Motorem Zaporoże z pewnością odbiły się na morale zawodników Górnika Zabrze. Niepowodzenia śląska drużyna powetowała sobie w czwartkowym meczu kontrolnym z Zagłębiem Lubin.
[ad=rectangle]
Podopieczni Pawła Nocha nie mieli w czwartek dobrego dnia. Tak naprawdę zacięty i wyrównany był tylko początek zawodów, gdzie po 6. minucie gry przy Wolności był remis 3:3.

Potem warunki na parkiecie dyktowali już tylko Trójkolorowi, którzy po nieco ponad kwadransie gry prowadzili pięcioma bramkami (9:4). Miedziowi notowali w tym czasie bardzo słaby okres gry w ataku, nie czarując też postawą w obronie. Bramki tracili łatwo, a rzucanie piłki do siatki zabrzan przychodziło im ze sporym trudem.

Skuteczność lubinianie poprawili dopiero w ostatnich dziesięciu minutach pierwszej połowy, ale wówczas wysoko prowadził już Górnik. Najwyższe - ośmiobramkowe -  prowadzenie gospodarze zanotowali na minutę przed końcową syreną (18:10), a stracona w ostatniej minucie bramka sprawiła, że schodzili oni na przerwę z siedmioma trafieniami zapasu.

Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Ciesząca się wysokim prowadzeniem górnicza drużyna nie forsowała tempa, utrzymując 8-9 bramek zapasu. W 46. minucie gry zabrzanie wyszli na dziesięciobramkowe prowadzenie (25:15). Lubiński zespół nie umiał w końcówce zdobyć się na zryw i zmniejszyć strat. Na boisku dzielił i rządził Górnik, który na pięć minut przed końcem meczu prowadził czternastoma bramkami (32:18).

Ostatnie minuty pozwoliły Zagłębiu nieco zmniejszyć straty, ale finalnie i tak dolnośląska ekipa uległa rywalom różnicom jedenastu trafień 33:22.

Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin 33:22 (18:11)

Górnik: Kornecki, Kicki, Witkowski - Kmieć 1, Niedośpiał 3, Daćko 2, Tomczak 2, Kryński 5, Gromyko 4, Piątek, Gluch, Jurasik 4, Buszkow 3, Tatarincew 4, Gliński, Niewrzawa 5, Niedźwiedzki, Ścigaj.
Karne: 3/1.

Zagłębie: Małecki, Szamryło - Stankiewicz 1, Gudz, Gumiński 2, Kuźdeba 1, Marciniak 2, Dzono, Macharaszwili 3, Szymyślik 1, Halilbegowić 3, Wolski 1, Pietruszko 1, Czuwara 4, Krieger 3.
Karne: 2/0.

Kary: Górnik - 8 min (Kryński, Jurasik - 2 min, Piątek - 4 min), Zagłębie - 4 min (Gudz, Halilbegowić - 2 min).

Widzów: 100.

Komentarze (7)
lipi1
7.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gorszy wynik od ubiegłego sezonu im raczej nie grozi,może być tylko lepiej 
avatar
monti34
7.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szczypiorniści Górnika odnieśli zwycięstwo po serii 2 porażek. Dwie porażki to już seria? Czemu redaktor nie napisał że Górnik przegrał w Kaliszu po serii 2 zwycięstw? :P :D 
avatar
bialyy
7.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mysle ze Zabrze może sprawic kilkaniespodzianek...na pewno beda mocno zmotywowani np azoty :))ale mam wrażenie ze beda grali falowo ze beda wstanie wygrac np z puawami ale i przegrać z gwardia. Czytaj całość
avatar
EQ Iskra
7.08.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Mam przeczucie, że Górnik pod wodzą Józka może w tym sezonie wielu zaskoczyć. 
avatar
KIBIC RĘCZNA
7.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powiem więcej nie to że nie awansuje do fazy play off ale powinno spaść z superligi bo już od conajmniej 3 sezonów zaniża poziom ligi . Ile można się ślizgać na beniaminkach myś Czytaj całość