Cała impreza rozpoczęła się o godzinie 11:00 w Ergo Arenie, podczas imprezy Artur Siódmiak Camp - Rekord Guinessa. - W biciu rekordu wzięły udział dzieci z Trójmiasta i z okolic. Przygotowaliśmy dwie wersje campu. Wszystkie dzieci mogły się pobawić. To fajna promocja, ale i rozbudowana lekcja WF-u - powiedział Artur Siódmiak, organizator tego wydarzenia.
Dzieci przyjechały autokarami pod Ergo Arenę. Przedstawiono przybyłych gości i najmłodsi rozpoczęli rozgrzewkę, a następnie trening pod okiem Jakuba Bonisławskiego, który szkoli juniorów Wybrzeża Gdańsk i bierze udział w rozwoju Akademii Piłki Ręcznej Artura Siódmiaka. Nowy oficjalny rekord Guinessa, to 711 osób trenujących naraz piłkę ręczną. Poprzedni rekord został znacznie pobity, gdyż wynosił 250 osób.
W Ergo Arenie pojawiło się wielu znanych sportowców i trenerów, jak choćby Adam Korol, Leszek Blanik, Sławomir Peszko, Bartosz Gawryszewski, Szymon Kołecki, Otylia Jędrzejczak, czy przedstawiciele piłki ręcznej - Marcin Lijewski, Aleksandra Zych, Marcin Pilch, Jan Prześlakiewicz, czy Janusz Czerwiński. - Te imprezy dzieją się po to, by autorytety pomogły w zmotywowaniu najmłodszych. Nie sposób wszystkich wymienić. Oni wszyscy odpowiedzieli chętnie na moje zaproszenie i są przykładem na to, że można osiągnąć sukcesy w sporcie. Dzieci mogły z nimi porozmawiać, czy wziąć autograf. Po takim evencie na pewno nie będą mogły spać - dodał Siódmiak w rozmowie z WP SportoweFakty.
W całej imprezie wzięło udział ponad 3 tysiące dzieci, które były podzielone na trzy tury. Dzięki temu najmłodsi, którzy wcześniej bili rekord, mogli później z trybun oglądać poczynania ich młodszych kolegów. Cała impreza ma propagować mistrzostwa Europy w piłce ręcznej, które na początku 2016 roku odbędą się w Polsce, w tym właśnie w Gdańsku.
Michał Gałęzewski z Gdańska
na Instagramie 
na Facebooku 
