Młodzież puka do pierwszej reprezentacji

Na zgrupowaniu reprezentacji Polski w Gdańsku trenuje trzech młodych zawodników. Michael Biegler chce dać sygnał, że w naszym kraju jest wielu utalentowanych szczypiornistów i liczy również na kolejnych.

Podczas zgrupowania w Gdańsku trenują Maciej Gębala, Ignacy Bąk i Maciej Majdziński. Cała trójka w przyszłości może stanowić o sile reprezentacji Polski. Spośród nich wcześniej tylko Bąk brał udział w zajęciach pierwszej kadry. Wszyscy oni znajdują się również w kręgu zainteresowań Damiana Wleklaka i Marcina Lijewskiego, którzy prowadzą kadrę B.

Młodzież już wcześniej dostawała szansę. Wówczas jednak często dzielono zgrupowanie na dwie części. W pierwszej trenowali głównie młodzi zawodnicy, w drugiej etatowi kadrowicze. Teraz jest trochę inaczej. - To nie jest całkiem nowa sytuacja. Często pracowaliśmy z młodymi zawodnikami, ale system był trochę inny, bo starsi przyjeżdżali później. Przykładami efektów takiej pracy są Daszek i Łucak, którzy dzięki tym metodom wykonali kolejny krok. Teraz obok podstawowych zawodników Gębala, Bąk i Majdziński zostali powołani od razu - powiedział Michael Biegler.

Szanse występu całej trójki na mistrzostwach Europy są niewielkie, jednak nie oznacza to, że młodzież nie puka do pierwszej reprezentacji. - Może za wcześnie mówić o nich w kontekście mistrzostw Europy, ale chciałbym dać wyraźny sygnał, że to utalentowani zawodnicy i trzeba z nimi pracować. Macie w Polsce wspaniałą drużynę i doświadczeni dużo pomagają we wprowadzaniu do zespołu młodych. Ta trójka otrzyma od nich dużo pozytywnych impulsów - dodał z przekonaniem w głosie Biegler.

W kręgu zainteresowań sztabu szkoleniowego znajdują się też inni zawodnicy. - Do tej listy można dopisać bramkarzy Mateusza Korneckiego i Adama Morawskiego, czy też Tomasza Gębalę. Na razie oni są w kadrze B, bo musimy myśleć o przyszłości. Trzeba ich wprowadzać powoli, a tam mają szansę zrobienia kroku do przodu. Powołanie Majdzińskiego i Bąka było spowodowane tym, że kontuzjowani są Lijewski, Rojewski i Szyba. Szukaliśmy więc prawych rozgrywających - zauważył szkoleniowiec.

Spośród trzech młodych zawodników będących na zgrupowaniu w Gdańsku, dwóch gra w Niemczech. Maciej Majdziński trenuje z pierwszym zespołem HSV Hamburg, natomiast Maciej Gębala walczy o miejsce w SC Magdeburg, a od kolejnego sezonu będzie zawodnikiem Orlenu Wisły Płock. Obecnie jako jedyny w PGNiG Superlidze gra Ignacy Bąk. Co ciekawe wszyscy oni skończyli Szkołę Mistrzostwa Sportowego w Gdańsku.

Prawy rozgrywający gra w Chrobrym Głogów, obok Bartosza Jureckiego. - Na pewno ma on papiery na grę. Bardzo mocno trenuje w Chrobrym. Piotrek Zembrzuski robi dobrą robotę i rozwija się z miesiąca na miesiąc, a nawet z dnia na dzień. Oczywiście w zeszłym sezonie zatrzymała go kontuzja kolana, ale teraz wygląda bardzo dobrze. Bardzo się stara i nominacja do kadry A to dla niego zaszczyt. Było widać u niego radość, ale nie osiada na laurach i ciężko pracuje - podkreślił Jurecki.

Źródło artykułu: