Piotr Chrapkowski grał m.in. podczas ostatnich mistrzostw świata w Katarze. Tam wraz z reprezentacją Polski zdobył brązowy medal. W styczniu Biało-Czerwoni zagrają na mistrzostwach świata u siebie, a za osiem lat czeka nas kolejna wielka impreza. Kadrowicze dowiedzieli się o tym podczas treningu w Gdańsku.
Szczególnie młodsi szczypiorniści reprezentacji Polski z uśmiechem na ustach opuszczali Ergo Arenę. Przed nimi perspektywa kolejnej wielkiej imprezy w swoim kraju. - Jak bym dobrze policzył, to może mnie to dotyczyć. Zobaczymy jak będzie wyglądała moja forma sportowa - powiedział Piotr Chrapkowski w rozmowie z WP SportoweFakty.
Biało-Czerwoni liczą na to, że kolejne mistrzostwa w Polsce nakręcą pozytywną spiralę wokół piłki ręcznej. - Świetnie, że takie wielkie imprezy odbywają się w Polsce. Im więcej ich będzie, tym większa będzie popularyzacja piłki ręcznej i większe zainteresowanie. Jak będzie większe zainteresowanie, to więcej dzieciaków będzie uprawiało tę dyscyplinę. To nakręcająca się spirala, dlatego bardzo dobrze że taka impreza będzie w Polsce - dodał zawodnik Vive Tauronu Kielce.
Piotr Chrapkowski: Świetnie, że zorganizujemy MŚ. Wielkie imprezy w Polsce nakręcają spiralę
Polska i Szwecja zorganizują wspólnie MŚ w piłce ręcznej w 2023 roku. Piotr Chrapkowski jest jednym z zawodników, mogących realnie myśleć o swoim występie na światowym czempionacie w naszym kraju. Zauważył, że takie imprezy nakręcają spiralę.
Źródło artykułu: