Dzięki środowemu zwycięstwu w stolicy Węgier, zespół Wyszomirskiego powrócił na 1. pozycję w ligowej tabeli. MOL-Pick ma w tej chwili na swym koncie dokładnie tyle samo punktów, co dotychczasowy lider Grundfos Tatabanya, ale wyprzedza rywala dzięki lepszemu bilansowi bramek (109 do 72). Wicemistrzowie Węgier mają też do rozegrania o jeden mecz więcej.
W środę podopieczni Juana Carlosa Pastora rozstrzygnęli losy starcia z PLER jeszcze przed przerwą. Po trzydziestu minutach rywalizacji MOL-Pick prowadziło 17:9 i do końca spotkania mogło swobodnie kontrolować wydarzenia na parkiecie.
Liderami ekipy z Segedynu byli Gabor Ancsin, Niko Mindegia, Rajko Prodanović oraz Mark Hegedüs, którzy do spółki zdobyli 19 bramek. Wyszomirski mecz rozpoczął na ławce i w trakcie zawodów zastąpił Jose Manuela Sierrę.
Wicemistrzowie Węgier kolejne spotkanie ligowe rozegrają 1 grudnia. Ich rywalem będzie wtedy przedostatni w stawce zespół Mezokovesdi.
16. kolejka NLB I:
PLER Budapeszt - MOL-Pick Szeged 23:34 (9:17)
Najwięcej bramek: dla PLER - Leimeter 7, Lókodi 5; dla MOL-Pick - Gabor Ancsin 6, Rajko Prodanović 5, Niko Mindegia, Mark Hegedüs - po 4.
Czołówka tabeli:
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | MOL-Pick Szeged | 14 | 13 | 0 | 1 | 457:348 | 26 |
2. | Grundfos Tatabanya | 15 | 12 | 2 | 1 | 400:328 | 26 |
3. | Balatonfüredi FSE | 14 | 9 | 1 | 4 | 379:319 | 19 |
4. | Csurgói KK | 14 | 8 | 1 | 5 | 357:344 | 17 |
5. | Vaci | 14 | 7 | 2 | 5 | 385:393 | 16 |