Dla prowadzonego przez Kima Rasmussena zespołu będzie to jeden z dwóch finałowych testów przed rozpoczynającymi się 5 grudnia mistrzostwami w Danii. Polki w poniedziałek rozpoczęły zgrupowanie w Zielonej Górze i po dwóch treningach, w środę rano wyruszyły do Lipska.
Starcie z reprezentacją Niemiec ma być dla podopiecznych Rasmussena okazją do ponownego przećwiczenia ofensywnych zagrywek i lepszego zgrania zespołu, w szeregach którego podczas MŚ zabraknie m.in. kontuzjowanych Aliny Wojtas, Kingi Grzyb oraz Joanny Drabik.
- Teraz koncentrujemy się głównie na przygotowaniu taktycznym, małych szczegółach, które w kluczowych momentach meczów na mistrzostwach świata dadzą nam przewagę, która być może zdecyduje o zwycięstwie - mówił podczas wtorkowej konferencji prasowej Rasmussen.
Niemki wydają się idealnym rywalem do sprawdzenia aktualnej formy zespołu. Nasze zachodnie sąsiadki nie należą do światowego topu, aczkolwiek regularnie występują na dużych imprezach międzynarodowych. Mistrzostwa Świata 2013 w Serbii, gdzie Polki wywalczyły 4. lokatę, Niemki zakończyły na 7. pozycji, a podczas Mistrzostw Europy 2014 zajęły 10. miejsce (Biało-Czerwone były 11.).
Podobnie jak i męskiej reprezentacji, Niemkom zdarzają się jednak w ostatnich latach coraz większe wpadki. Awans na grudniowe mistrzostwa w Danii zawdzięczają bowiem... "dzikiej karcie" od Międzynarodowej Federacji Piłki Ręcznej (IHF). W fazie play-off Bundesteam dwukrotnie uległ Rosjankom.
Środowy mecz w Lipsku będzie czwartym towarzyskim starciem polskich i niemieckich szczypiornistek w ostatnich latach. W maju 2012 roku nasze rywalki wygrały w Gdyni 28:22. Z dwóch kolejnych starć górą wyszły Biało-Czerwone - w maju 2013 roku Polki zwyciężyły 28:25, a w październiku zeszłego roku podczas turnieju w Umagu (Chorwacja) triumfowały aż 33:24.
Trener Rasmussen na ostatni etap przygotowań oraz same mistrzostwa zaprosił 19 zawodniczek. Liderkami kadry, podobnie jak i na poprzednich turniejach, mają być Karolina Kudłacz-Gloc, Kinga Achruk (Byzdra), Monika Stachowska i Iwona Niedźwiedź. Początek spotkania o godz. 18:00.
Biało-Czerwone zdołają odnieść kolejne zwycięstwo nad Niemkami? 
