Prawoskrzydłowy szwedzkiego zespołu w sierpniu poddał się zabiegowi artroskopii barku i początkowo jego występ na EHF Euro 2016 wydawał się wykluczony. Zachrisson wrócił jednak do gry jeszcze w grudniu, a w poniedziałek udowodnił, że będzie ważny ogniwem skandynawskiej ekipy.
Wygrana nad reprezentacją Czech przyszła szwedzkiej drużynie dość łatwo. Przygotowujący się do decydujących meczów eliminacji do MŚ 2017 goście tylko przez pierwszy kwadrans byli w stanie dotrzymywać rywalom kroku. Potem pełną inicjatywę przejęli gracze Lindgrena i Olssona.
Decydujący okazał się fragment między 22. a 30. minutą, kiedy prowadzenie Szwedów wzrosło ze stanu 12:8 do 18:11. Kilka interwencji zanotował wtedy Mattias Andersson, a bezbłędni w kontrach okazali się skrzydłowi.
Obok wspomnianego już Zachrissona, z dobrej strony w skandynawskim zespole pokazali się prawy rozgrywający Andreas Cederholm (również pięć bramek), a także drugi z prawoskrzydłowych, Niclas Ekberg (cztery trafienia). Coraz mocniejszą pozycję w zespole ma natomiast 19-letni Lukas Nilsson, który w poniedziałek zdobył trzy gole.
Wśród Czechów dobrze wypadł obrotowy KS Azotów Puławy Leos Petrovsky, który pięć razy wpisywał się na listę strzelców. We wtorek oba zespoły rozegrają drugi mecz, tym razem w Malmö.
Mecz towarzyski, Jönköping:
Szwecja - Czechy 34:28 (18:11)
Najwięcej bramek: dla Szwecji - Andreas Cederholm, Mattias Zachrisson - po 5, Niclas Ekberg, Fredrik Petersen - po 4; dla Czech - Tomas Babak 8, Ondrej Zdrahala 6, Leos Petrovsky 5.
