Stanić w minionych latach był podstawowym bramkarzem serbskiej reprezentacji oraz jedną z gwiazd kadry. To w głównej mierze jego kapitalna postawa podczas Mistrzostw Europy 2012 sprawiła, że Serbowie turniej zakończyli ze srebrnymi medalami.
Od tego czasu Orły popadły jednak w przeciętność. Na Mistrzostwa Świata 2015 w ogóle nie pojechały, na EHF Euro 2016 w Polsce rywalizację zakończyły już na fazie wstępnej, w trzech meczach notując dwie porażki (z Polską i Francją) oraz remis z Macedonią.
Turniej w Polsce był ostatnim w barwach reprezentacji w karierze 37-latka. - Dałem z siebie wszystko. Pora na młodszych - przekazał serbskim dziennikarzom. Stanić podczas EHF Euro wystąpił w trzech meczach. Na parkiecie spędził 142 minuty. Obronił 28 ze 100 rzutów (28 procent skuteczności).
Co ciekawe, w przededniu decydującego meczu z Macedonią, serbską drużynę opuścił drugi z bramkarzy, Slavisa Djukanović, który skarżył się na złe relacje ze Staniciem. 36-latek uważał, że o rok starszy Stanić jest faworyzowany przez selekcjonera Dejana Pericia.
Stanić w reprezentacji Serbii rozegrał 108 meczów. W karierze klubowej największe sukcesy święcił w barwach RK Cimos Koper i Metalurga Skopje. Obecnie jest graczem katarskiego El Jaish.
Dziennikarz WP SportoweFakty: To jest zespół, który może walczyć o złoto!