Do zakończenia rundy zasadniczej w PGNiG Superlidze Kobiet zostało coraz mniej kolejek. W trudnej sytuacji znajduje się aktualny mistrz Polski MKS Selgros Lublin. Podopieczne Sabiny Włodek przegrały dwa ostatnie mecze i straciły fotel lidera. Co więcej, mają obecnie już trzy "oczka" straty do Pogoni Baltica Szczecin. Dla wielu taki stan rzeczy to spora niespodzianka.
W najbliższą sobotę ugoszczą Energę AZS Koszalin, która z kolei jest na fali wznoszącej. Nie przegrała żadnego z ośmiu ostatnich spotkań. W 2016 roku tylko raz podzieliła się punktami (z aktualnym liderem ze Szczecina). Pozostałe wygrywała, nierzadko w znaczących rozmiarach. Znakomita seria sprawiła, że koszalinianki zaczęły poważnie liczyć się w walce o wysokie lokaty.
Z taką myślą wyjdą na parkiet przeciwko utytułowanemu rywalowi. Serce mocniej bić będzie Walentynie Niesciaruk, która właśnie z Lublina przeniosła się na Pomorze Zachodnie. - Na pewno zabije mocniej. Muszę pamiętać, bo to był mój klub, drużyna, w której osiągnęłam największe sukcesy w Polsce - zaznaczyła w rozmowie z portalem z WP SportoweFakty sama zainteresowana.
- Mam tam koleżanki, ale niestety, trzeba o tym zapomnieć, robić swoje, wygrywać mecze, a przynajmniej zagrać jak najlepiej. Ważne, by to był dobry, wtedy każdemu się spodoba - dodała.
Koszalinianki z całą pewnością zechcą wykorzystać słabość rywala. Tym bardziej, że wśród gospodyń nie zagra ich liderka Iwona Niedźwiedź. - Na pewno chcę wygrać te zawody z MKS-em. Zobaczymy jak to wyjdzie. Będziemy walczyć. Każdy marzy, by wygrać z mistrzem Polski, a my na pewno o tym nie tylko marzymy, ale i do tego dojdziemy - podkreśliła na sam koniec rozgrywająca.
Początek widowiska w hali Globus o godzinie 18.00. Spotkanie na żywo będzie można śledzić na łamach naszego portalu kliknij tutaj.
MKS Selgros Lublin - Energa AZS Koszalin / sobota, 13.02., godzina 18.00
O tak - właśnie tego oczekujem Czytaj całość