Środowy mecz w Mannheim był drugą odsłoną rywalizacji Lwów z Melsungen. Pierwsza - rozegrana w grudniu zeszłego roku, zakończyła się sędziowskim skandalem. Prowadzący zawody arbitrzy na kilka sekund przed końcem meczu przyznali Rhein-Neckar rzut karny za faul jednego z graczy MT na połowie rywala. Dzięki temu ekipa z Mannheim wygrała wówczas jedną bramką, ale działacze Melsungen złożyli protest do DHB, a krajowa federacja przyznała im rację. Mecz musiał zostać powtórzony.
Tym razem wszystko przebiegło zgodnie z przepisami. Rhein-Neckar pokonało Melsungen, głównie dzięki świetniej postawie Mikaela Appelgrena (32-procentowa skuteczność) oraz sześciu bramkom wracającego do dobrej formy Patricka Groetzkiego. Na 10 minut przed końcem meczu Lwy miały pięć bramek przewagi (22:17) i nie pozwoliły już rywalom odwrócić losów rywalizacji.
Zespół Nikolaja Jacobsena uzupełnił tym samym grono uczestników Final Four. Wcześniej do finałowego turnieju awansowały SC Magdeburg Andrzeja Rojewskiego i braci Tomasza i Macieja Gębalów, SG Flensburg-Handewitt oraz Bergischer HC, którego graczem jest Maciej Majdziński.
Turniej Final Four DHB Pokal rozegrany zostanie w dniach 30 kwietnia - 1 maja. Pary półfinałowe nie są jeszcze znane. Trofeum bronią gracze z Flensburga, którzy przed rokiem pokonali Magdeburg po serii rzutów karnych.
1/4 finału DHB Pokal:
Rhein-Neckar Löwen - MT Melsungen 26:23 (12:11)
Najwięcej bramek: dla RNL - Patrick Groetzki 6, Andy Schmid, Harald Reinkind - po 4, Mads Mensah Larsen, Uwe Gensheimer - po 3; dla Melsungen - Johannes Sellin 5, Michael Muller, Marino Marić - po 4, Momir Rnić 3.
na Instagramie 
na Facebooku 
