Zadowoleni wychodzili z obiektu PGE Stali Mielec jej kibice. Podopieczni Tadeusza Jednoroga dwukrotnie w jeden weekend okazali się być lepsi w starciach z Pogonią Szczecin. Niedzielna wygrana dała drużynie z Podkarpacia awans do ćwierćfinału rozgrywek o krajowy puchar.
Mecz od początku miał jednak zgoła odmienne oblicze od tego sobotniego. Pierwsi na prowadzenie wyszli szczecinianie, ale później gra toczyła się gol za gol. Co ciekawe, znów o sobie dali znać obaj bramkarze. Tym razem byli to jednak Nebojsa Nikolić oraz Edin Tatar. Mielczanie przewagę osiągnęli dopiero pod sam koniec pierwszej połowy. Od stanu 10:9 dołożyli 5 kolejnych bramek. Wynik do przerwy po udanie wykonanym rzucie karnym ustalił Łukasz Janyst.
Zaliczka z pierwszej połowy okazała się być mało znacząca. Pogoń rzuciła się do odrabiania strat i ta sztuka wychodziła im naprawdę nieźle. Wciąż interwencjami popisywał się Nikolić. Niemniej w 38. minucie po golu Patryka Walczaka było po 14. Gra gości dobrze wyglądała do około 45. minuty. Wówczas z czerwoną kartką (z gradacji kar) parkiet musiał opuścić Michal Bruna. Strata środkowego rozgrywającego okazała się być znacząca.
Bardzo dobre zawody rozgrywał przy tym Piotr Krępa. Obrotowy raz po raz znajdował się na doskonałej pozycji rzutowej i był przy tym szalenie skuteczny. Na 12 minut przed końcową syreną przewaga miejscowych była już spora (6 bramek). Od tamtej pory mecz znów się wyrównał. Stal nie zamierzała narzucać wysokiego tempa. Wygrana była bowiem niezagrożona. Tym samym gracze Jednoroga jako ostatni awansowali do ćwierćfinału Pucharu Polski.
PGE Stal Mielec - Pogoń Szczecin 31:25 (14:9)
PGE Stal: Nikolić, Łukawski - Krępa 7, Janyst 2/2, Wypych 1, M. Gasin 4, P. Gasin 1, Kłoda, Kirilenko 2, Dementiew 5, Krygowski 2/1, Davidović 7.
Karne: 3/6.
Kary: 4 min.
Pogoń: Morawski, Tatar - Grzegorek 2, Bruna 4, Walczak 3, Gierak 7/2, Krysiak 2, Trzaszczka 3, Zaremba, Kniaziew 2, Fedeńczak 2.
Karne: 2/2.
Kary: 8 min.
Kary: PGE Stal - 4 min. (Kłoda - 4 min.); Pogoń - 8 min. (Bruna - 6 min., Trzaszczka - 2 min.).
Czerwona kartka: Michal Bruna (45 min. z gradacji kar).
Widzów: 200.
Sędziowie: Chodorek, Popiel (obaj z Kielc).