Patryk Małecki: Chcemy powalczyć z Vive
MKS Zagłębie Lubin zwyciężyło w sobotę z Chrobrym Głogów i doczekało się występu w fazie play-off. W 1/4 finału mistrzostw Polski team Pawła Nocha zmierzy się z Vive Tauronem Kielce.
Miedziowym kluczem do zwycięstwa okazała się ostra defensywa i dobra dyspozycja bramkarzy. - W drugiej połowie do 48. minuty przeciwnik oddał tylko jeden rzut, więc tak naprawdę byłem bezrobotny. To są moje pierwsze play-offy po czterech latach grania w Zagłębiu, więc cieszę się podwójnie. Pod względem liczby straconych bramek to na pewno mój najlepszy mecz - przyznał "Mały".
Aby Zagłębie awansowało na ósmą pozycję, zainkasować dwa punkty musiał także Górnik Zabrze. Ekipa Trójkolorowych nie miała łatwej przeprawy z Gwardią i przegrywała u siebie nawet różnicą pięciu bramek. - Dobrze, że w trakcie meczu nikt nas nie informował o wyniku, bo nie wiadomo jakby to na nas wtedy wpłynęło - skomentował bramkarz lubińskiej drużyny.
Zespoły nie mają zbyt wiele czasu na zregenerowanie. Już we wtorek w ramach 1/4 fazy play-off lubinianie zmierzą się z głównym pretendentem do złota, Vive Tauronem Kielce. - Na pewno chcemy pokazać się z jak najlepszej strony na tle klasowego rywala - mówił golkiper Zagłębia.
- U siebie toczyliśmy z Vive bardzo wyrównaną walkę do pięćdziesiątej minuty meczu. Później drużyna z Kielc odjechała doświadczeniem. Jak będzie tym razem, zobaczymy we wtorek. Vive to jedna z najlepszych ekip na świecie - zakończył Patryk Małecki.
Zobacz wideo: Real Madryt dla Piotrusia