- Faworyt tego meczu był znany jeszcze przed pierwszym gwizdkiem. My walczymy o inne cele, Vive o inne. Gratulujemy im zwycięstwa, życzymy wygrania mistrzostwa i Ligi Mistrzów oraz Pucharu Polski - powiedział Rafał Kuptel po spotkaniu swojej drużyny z zespołem Vive Tauronu Kielce.
Kielczanie zdominowali pojedynek już od pierwszych minut. Błyskawicznie wypracowali prowadzenie i z biegiem czasu konsekwentnie je powiększali. Opolanie mieli ogromne problemy ze sforsowaniem defensywy gospodarze, a sami w tym elemencie nie spisywali się najlepiej. Już po pierwszej połowie mistrzowie Polski wygrywali różnicą czternastu trafień, a ostatecznie zwyciężyli 41:17.
- Nie trenowaliśmy przez ostatnie półtora tygodnia. Na ten mecz przyjechaliśmy z całej Polski, bo mieliśmy teraz wolne. Taki został wyznaczony termin, więc przyjechaliśmy do Kielc i zagraliśmy - wytłumaczył Kuptel.
Rewanż zostanie rozegrany 12 kwietnia w Opolu.