Zdaniem 29-letniego golkipera, Polacy nie tylko zrealizują podstawowy cel, w postaci wywalczenia przepustki do Rio de Janeiro. Według niego szansę gry w Gdańsku otrzymają również zawodnicy, których Tałant Dujszebajew powołał do kadry po dłuższej nieobecności.
- Polska wygra turniej kwalifikacyjny. Mamy silny zespół, cechujący się bardzo dobrym kolektywem. Myślę, że nowo powołani gracze dostaną szansę występu i zaprezentują się w korzystnym świetle. Turniejowy egzamin zdamy na szóstkę - powiedział Adam Malcher.
Brązowy medalista Mistrzostw Świata 2009 uważa także, że na polską kadrę mobilizująco podziała niedawna zmiana szkoleniowca.
- Każdy będzie chciał się pokazać przed nowym trenerem. Wszyscy zawodnicy będą podchodzić do treningów ze stuprocentowym zaangażowaniem, by w dalszej perspektywie zapewnić sobie wyjazd na Igrzyska Olimpijskie oraz możliwość reprezentowania barw narodowych w późniejszych meczach eliminacyjnych - dodał mistrz Polski z 2007 roku.
Bramkarz Gwardii jednoznacznie wskazał również, kto obok reprezentacji Polski wywalczy olimpijską kwalifikację nad polskim morzem.
- Chyba nikt nie wie, jak zaprezentuje się Tunezja, ale wydaje mi się, że dwa pierwsze miejsca na pewno będą obsadzone przez ekipy europejskie. Polacy i Macedończycy powinni spokojnie awansować - zakończył Malcher.
Zobacz wideo: Lijewski: Niektórzy potrzebują więcej czasu, żeby zrozumieć Dujszebajewa
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.