Biało-Czerwoni w Gdańsku wygrali z Macedonią (25:20) oraz Chile (35:27) i bilety do Brazylii mają już w kieszeni. Dujszebajew podkreśla, że awans jest przede wszystkim zasługą poprzedniego selekcjonera Michaela Bieglera. - To on zdobył medal w Katarze. Dzięki temu zorganizowaliśmy turniej kwalifikacyjny i mieliśmy takich, a nie innych rywali - mówi.
Jak selekcjoner ocenia mecz z Chile? - Jestem zadowolony z wielu rzeczy, ale wiele elementów powinniśmy także wykonywać lepiej - przyznaje Dujszebajew. - Tym razem obrona nie wyglądała tak, jak chciałem. W ataku zagraliśmy za to lepiej niż z Macedonią.
Turniej w Gdańsku Biało-Czerwoni zakończą meczem z Tunezją (niedziela, godz. 20:30). - Celem jest zarówno zwycięstwo, jak i lepszy występ. Liczę, że zobaczę jeszcze lepsze zrozumienie tego, czym jest gra kadry i czym jest gra razem - deklaruje Dujszebajew. - Takie spotkanie to nasza inwestycja na przyszłość.
Kamil Kołsut z Gdańska
Zobacz wideo: Ani słowa o sporcie: Tałant Dujszebajew (część 1.)
{"id":"","title":""}