Jeszcze niedawno wydawało się, że zawodniczki KPR-u Jelenia Góra nie zdoła się utrzymać w elicie. Pod koniec lutego zawodniczki z Dolnego Śląska miały na swoim koncie zaledwie jedno zwycięstwo. W końcu jednak po zmianach zaczęły wygrywać.
- Na pewno wpływ na naszą dyspozycję miała rotacja w kadrze. Zaczęłyśmy sezon w kompletnie innym składzie niż poprzednie rozgrywki, a kończymy w jeszcze innym - powiedziała szczerze Sabina Kobzar. Ostatnie wyniki KPR-u mogą robić wrażenie.
Co prawda jeleniogórzanki nie nawiązały walki z Pogonią Baltica Szczecin w ostatniej kolejce rundy zasadniczej, jednak z pewnością nikt tego od nich nie wymagał. Wygrały natomiast dwa razy z bezpośrednim rywalem do utrzymania - KPR-em Jelenia Góra i z Ruchem w Chorzowie. Teraz mają tylko cztery punkty straty do zespołu z Górnego Śląska.
Olimpia-Beskid z dziewiętnastoma punktami ma już pewne utrzymanie. W ostatnim czasie szansę na grę dostały młode zawodniczki, dopiero rozpoczynające swoją karierę. Nie przeszkodziło to jednak drużynie w odniesieniu dwóch zwycięstw.
KPR Jelenia Góra - Olimpia-Beskid Nowy Sącz - 23.04 godz. 17:00