Łukasz Gierak: Wiem, co znaczy grać w barażach

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Łukasz Gierak
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Łukasz Gierak
zdjęcie autora artykułu

Pogoń Szczecin nie zdołała na koniec sezonu wyprzedzić Gwardii Opole, która jako ostatnia drużyna z Superligi utrzymała się w gronie najlepszych. Szczecinianie o pozostanie w krajowej elicie powalczą poprzez baraże.

Z ostatniego meczu fazy play-out Superligi w Szczecinie zwycięsko wyszła PGE Stal Mielec (ograła Pogoń 30:27). - Dużo jeszcze zależało od tego wyniku. Jeśli byśmy wygrali, byłaby matematyczna szansa na awans na 9. lokatę. W tamtym meczu było dużo błędów. Mimo to w końcówce mogliśmy spokojnie wygrać. Popełniliśmy jednak pięć błędów, nie rzuciliśmy czterech bramek. Do tego doszedł fatalny błąd w obronie przy grze 6 na 4. Tak meczu wygrać nie można - bez ogródek stwierdził Łukasz Gierak.

W zawodach kończących sezon w granatowo-bordowych barwach nie zagrali: Wojciech Jedziniak i Michal Bruna. Ich nieobecność nie była jednak zamierzona. - Oni byli kontuzjowani na tyle, że uniemożliwiło im to grę. Na pewno było widać, że ich brakuje. Ja, czy też Kirył (Kniaziew - dop. red.), graliśmy bez zmian. To też odbiło się na naszej kondycji, ale pomimo wielu błędów i gdyby nie fatalna końcówka, mogliśmy wygrać - dodał rozgrywający.

Ekipę Antoniego Pareckiego czekają teraz dwa spotkania barażowe. Pogoń z racji doświadczenia i ligowego ogrania na najwyższym szczeblu rozgrywkowym, mimo wszystko wydaje się być faworytem. - Można być faworytem na papierze, ale kiedy wychodzi się na parkiet, to on wszystko weryfikuje. Trzeba dać z siebie 100 proc. Nikt się nie położy, nikt się nie wystraszy - przyznał szczypiornista.

ZOBACZ WIDEO Zygfryd Kuchta: oczekujemy medalu piłkarzy ręcznych w Rio (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Gierak to zawodnik, który konieczność gry poprzez baraże przeżył na własnej skórze. - Baraże to będzie bardzo trudny dwumecz. Grałem w nich w Nielbie Wągrowiec i wiem, co to znaczy. Naprawdę trzeba się przygotować, wyjść, zagrać bardzo dobrze i przede wszystkim walczyć o każdą piłkę - skwitował na koniec środkowy rozgrywający Pogoni.

Pierwszy mecz o utrzymanie się w gronie najlepszych drużyn portowy klub rozegra 28 lub 29 maja. Rewanżowe spotkanie odbędzie się tydzień później, 4 lub 5 czerwca. Zgodnie z regulaminem rozgrywek ZPRP na sezon 2015/2016 gospodarzem pierwszego meczu barażowego będzie pierwszoligowiec.

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
GWARDIA OPOLE
11.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli ma być LZ to po co obarczać kluby kosztami organizacji i rozgrywania spotkań barażowych...??? Pewnie Pogoń oba mecze rozegra na sali I ligowego przeciwnika... ;)