Marta Rosińska to 31-letnia środkowa rozgrywająca. W dotychczasowej karierze grała m.in. w Sośnicy Gliwice, AZS-ie Wrocław, czy też Piotrcovii Piotrków Trybunalski. Ostatni sezon spędziła w pierwszoligowej Koronie Handball Kielce, gdzie wraz z koleżankami zajęła trzecie miejsce na koniec sezonu. Z powodów osobistych rozegrała tylko 12 z 18 spotkań, ale i tak nie przeszkodziło jej to zostać najlepszą strzelczynią drużyny - 80 bramek. Oprócz tego sięgnęła także po miano najlepiej asystującej kielczanki.
Z nowosądeckim klubem żona byłego reprezentanta Polski - Tomasza Rosińskiego - związała się rocznym kontraktem. O miejsce w pierwszej szóstce rywalizować będzie z Tamarą Smbatian. Nie jest to ostanie wzmocnienie Olimpii-Beskid Nowy Sącz, bowiem w kuluarach mówi się, że zespół mają wzmocnić dwie młode i utalentowane szczypiornistki grające ostatnio w pierwszej lidze, a także zawodniczka zza wschodniej granicy.
ZOBACZ WIDEO Jurecki: Szmal zamurował bramkę, to on był najlepszy (źródło TVP)
{"id":"","title":""}