Dla obu ekip towarzyskie starcia w Norwegii były elementem przygotowań do nadchodzących meczów eliminacji do Mistrzostw świata 2017. Norwegów czeka dwumecz ze Słowenią, a Białoruś zagra z kolei z Łotwą.
W lepszych nastrojach do tych pojedynków przystąpią Norwegowie. Ekipa Christiana Berge wygrała oba spotkania, w sobotę zwyciężając w Oslo 36:33, a we wtorek pokonując rywali 33:26 w Follo.
Liderem norweskiej drużyny w obu tych meczach był środkowy rozgrywający Sander Sagosen, który w sumie rzucił 13 bramek. Dobrze radzili sobie również lewoskrzydłowy Magnus Jondal (11 goli) oraz doświadczony obrotowy, Bjarte Myrhol (10 trafień).
Grzegorz Tkaczyk: Polaków stać na medal olimpijski (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Dość niespodziewanie najlepszym strzelcem reprezentacji Białorusi był młody skrzydłowy Andrej Jurynok, autor 14 bramek. W pierwszym ze spotkań świetnie wypadł też Siergiej Rutenka (10 goli), który wrócił do pełnej sprawności po urazie ścięgna Achillesa.
Norwegowie pierwsze spotkanie ze Słowenią rozegrają na wyjeździe w sobotę, 11 czerwca (godz. 15:00). Dzień później Białorusini podejmą Łotyszy w Mińsku (godz. 16:00).
Mecze towarzyskie:
Norwegia - Białoruś 36:33 (19:17)
Najwięcej bramek: dla Norwegii - Magnus Jondal 9, Bjarte Myrhol, Sander Sagosen - po 6; dla Białorusi - Siergiej Rutenka 10, Andrej Jurynok 8, Barys Puchowski 7.
Norwegia - Białoruś 33:26 (15:14)
Najwięcej bramek: dla Norwegii - Sander Sagosen 7, Bjarte Myrhol 4; dla Białorusi - Andrej Jurynok 6, Władisław Kulesz, Artur Karwacki - po 4.
