Beniaminek Superligi pierwszą przeszkodą wicemistrzyń Polski

Pogoń Baltica Szczecin na otwarcie sezonu 2016/2017 zmierzy się na własnym parkiecie z beniaminkiem Superligi kobiet, KPR-em Kobierzyce. Wicemistrzynie Polski będą w tym meczu zdecydowanym faworytem.

Przerwa między sezonami w żeńskiej PGNiG Superlidze dobiegła końca. W Szczecinie Pogoń Baltica podejmie absolutnego debiutanta w najwyższej klasie rozgrywkowej, KPR Kobierzyce. To może być jak walka Dawida z Goliatem. Tylko z innym końcowym scenariuszem.

- To beniaminek, nieprzewidywalny zespół, mało znany. Po zawodniczkach takich drużyn można spodziewać się wszystkiego - przyznała w rozmowie z portalem WP SportoweFakty Adrianna Płaczek, szczecińska bramkarka.

- Miałyśmy krótkie wideoanalizy. Wyjdziemy na ten mecz skoncentrowane. To inauguracja sezonu, gramy u siebie, więc musimy się pokazać i podyktować nasze warunki - dodała Płaczek i trudno jej się dziwić. Zmiana reguł gry (odejście od play-off) wpłynie mobilizująco na każdy zespół.

Działacze Pogoni Baltica nie dokonali wielu zmian personalnych. Wręcz przeciwnie. Było iście kosmetycznie. Nie oznacza to jednak, że ta drużyna nie została wzmocniona. O kontuzji zupełnie zapomniała już Agata Cebula. Jedyną, której w Grodzie Gryfa w tym sezonie raczej nie zobaczymy, będzie Małgorzata Stasiak. I tu są jednak godni zastępcy.

ZOBACZ WIDEO: 90 Paraolimpijczyków będzie reprezentować Polskę na Igrzyskach w Rio

KPR z Kobierzyc pokusił się o większe zakupy. Głośnym echem odbił się transfer Anny Mączki. Wcześniej zawodniczki KPR-u Jelenia Góra. To wciąż czołowa snajperka ligi. Jej nowymi-starymi koleżankami, mającymi superligowe doświadczenie, będą: Katarzyna Demiańczuk oraz Martyna Michalak. W przygotowaniach drużyna nie wyglądała źle. Sparingi to jednak trochę inna para kaloszy.

Szczecinianki znane są z dobrej defensywy, dzięki której bardzo często wyprowadzają zabójcze kontry. Takie zadania będą miały także w sobotnim starciu. - W naszym zespole dobrze funkcjonuje obrona. Z tego są szybkie wznowienia. Myślę, że w najbliższym meczu powinno to zadziałać - oznajmiła bramkarka.

Najważniejsze motto przed pierwszym meczem Pogoni Baltica Płaczek zostawiła jednak na koniec. - Nie skupiamy się na tym, z kim gramy, ale jak mamy zagrać - skwitowała. Dodajmy, że spotkanie zostanie rozegrane w hali przy ul. Twardowskiego 12b w Szczecinie.

Pogoń Baltica Szczecin - KPR Kobierzyce / sob. 03.09.2016 godz. 16:00

Komentarze (0)