Espérance pełną kontrolę nad przebiegiem spotkania przejęło już na samym starcie. Po dwa razy trafili Anis Mahmoudi i Marouan Chouiref, gola dołożył też Mohamed Ali Bhar i szybko zrobiło się 5:0. Taubate, najlepsza drużyna Panameryki, pierwszą bramkę zdobyło dopiero po sześciu minutach gry.
Brazylijski zespół zagroził rywalom tylko raz, w 20. minucie spotkania zmniejszając straty do dwóch bramek. Espérance odpowiedziało jednak na to sześcioma trafienia z rzędu, czym przesądziło o swoim zwycięstwie. Na przerwę mistrzowie Afryki zeszli wygrywając 18:10.
Po zmianie stron przewaga tunezyjskiej drużyny szybko wzrosła do dwunastu trafień (23:11), choć zawodnicy Denisa Lathouda wcale nie rozgrywali rewelacyjnych zawodów. Ich rywale mieli ogromny problem ze zdobywaniem bramek z ataku pozycyjnego i w efekcie aż 9 z 20 goli rzucili po kontrach.
Wtorkowe zwycięstwo dało Espérance prawo gry o 5. miejsce w katarskim turnieju. W czwartek mistrzowie Afryki zagrają z Lekhwiya SC lub Sydney University. Taubate wystąpi w meczu o 7. pozycję.
IHF Super Globe, o miejsca 5-8:
Handebol Clube Taubate - Espérance Sportive de Tunis 20:32 (10:18)
Taubate:
M. Santos, Nascimento - Soares 2, Lobato 3 (1/1), An. Silva 2, T. Santos, Andrade 2, Barros, Ribeiro 1, Conceicao, Teixeira 2, Oliveria 1, Bomfim, Amorim 3, Perrella 3, Al. Silva 1
Karne: 1/2
Kary: 4 min.
Espérance: Maggaiz, Slahdji - Bhar 3 (1/1), Aissa 5, Abdelli 5, Trabelski, Boughanmi 2 (1/2), Hammed 6, Jallouz 1, Chouiref 2, Ben Ali 1, Boukadida 2, Amri, Mahmoudi 5 (0/1), Jaziri
Karne: 2/4
Kary: 4 min.
Kary: Taubate - 4 min. (Ribeiro, Conceicao - po 2 min.); Espérance - 4 min. (Hammed, Mahmoudi - po 2 min.)
Sędziowali: Bojan Lah oraz David Sok (Słowenia).
ZOBACZ WIDEO: Jeździeckie GP Polski od kulis (reportaż) (źródło TVP)
{"id":"","title":""}