Od kilku tygodni Marcin Wichary uskarżał się na bóle w stawie kolanowym. Bramkarz Nafciarzy przeszedł dodatkowe badania, które wykazały, że obędzie się bez zabiegu chirurgicznego.
Dolegliwości reprezentanta Polski wynikają z kwestii przeciążeniowych. Możliwe, że Wichary ponownie stanie między słupkami już za trzy tygodnie. Trener Piotr Przybecki będzie miał wówczas do dyspozycji Rodrigo Corralesa i Adama Morawskiego, a w obwodzie pozostaje jeszcze Tomasz Wiśniewski.
36-letni golkiper to jeden z ulubieńców płockiej publiczności. Barwy Wisły reprezentuje od 2004 roku. W reprezentacji Polski rozegrał 122 spotkania.
ZOBACZ WIDEO Pazdan nie jest najlepszy, Ronaldo się poświęcał. Portugalczycy wrócili do meczu z Polską