MMTS - Sandra Spa Pogoń. Festiwal strzelecki w Kwidzynie

WP SportoweFakty / Anna Dembińska
WP SportoweFakty / Anna Dembińska

Aż 68 bramek padło na parkiecie w Kwidzynie. Miejscowy MMTS w 8. kolejce PGNiG Superligi pokonał Sandra Spa Pogoń Szczecin 37:31. Najlepszym strzelcem pojedynku został skrzydłowy gospodarzy, Mateusz Seroka.

Trener Patryk Rombel przed meczem przestrzegał przed siłą ofensywną szczecinian. Rzeczywiście, dorobek bramkowy Sandra Spa Pogoni Szczecin może imponować, zwłaszcza w starciu z dotąd żelazną defensywą. Zawodnicy Wojciecha Zydronia i Michala Bruny nie popisali się jednak pod własną bramka i stracili aż 37 goli.

Olbrzymia w tym zasługa niezawodnego duetu kwidzyńskich skrzydłowych. W pierwszej części meczu nie do powstrzymania był zwłaszcza świeżo upieczony kadrowicz, Adrian Nogowski. Wykorzystywał rzuty karne, biegał do kontr i budował przewagę gospodarzy. Po drugiej stronie błyszczał jeden z największych ligowych talentów na pozycji skrzydłowego, Dawid Krysiak. Nastolatek z Pogoni już w pierwszej połowie rzucił rywalom 6 bramek, dzięki czemu Pogoń utrzymywała się w grze.

Swój koncert w drugiej połowie rozpoczął Mateusz Seroka. Potrafił znaleźć się nawet na kole, po własnych przechwytach kończył akcję. W całym pojedynku strzelił 10 goli i prawdopodobnie znowu wskoczy na czoło klasyfikacji snajperów w Superlidze. Do tego znakomicie rozumiał się ze swoim partnerem z przeciwległego narożnika, co pokazali w dwóch efektownych akcjach w końcówce spotkania. Na pochwałę zasługuje bardzo skuteczny na kole Michał Peret. Wysoką dyspozycję po raz kolejny potwierdził też Marek Szpera.

Wśród szczecinian sytuację próbował ratować m.in. Paweł Krupa, tempa nie zwalniał Krysiak, ale nawet przy słabszym dniu kwidzyńskiej obrony i aż 31 straconych bramkach, Pogoń nie zagroziła MMTS-owi. Podopieczni Patryka Rombla pozostają niepokonani na własnym parkiecie w tym sezonie.

PGNiG Superliga Mężczyzn (8. kolejka):

MMTS Kwidzyn - Sandra Spa Pogoń Szczecin 37:31 (18:17)

MMTS: Szczecina, Kiepulski - Nawrocki, Krieger 1, Peret 8, Szpera 6, Klinger 2, Rosiak 1, Nogowski 7/3, Seroka 10/2, Ossowski 1, Janikowski, Pilitowski 1.
Karne: 5/6.
Kary: 16 min. (Krieger - 6 min., Rosiak - 4 min., Peret, Seroka, Janikowski - 2 min.).

Pogoń: Tatar, Matkowski - Grzegorek, Bruna 4, Wąsowski 4, Krupa 6, Krysiak 9, Konitz 1, Kniazeu 3, Zydroń 3/3.
Karne: 3/4.
Kary: 8 min. (Wąsowski - 4 min., Bruna, Kniazeu - 2 min.).

Sędziowie: Dariusz Mroczkowski, Jakub Mroczkowski (Sierpc).

Widzów: 1200.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 47. Joanna Jóźwik: to dlatego pobicie rekordu Polski tak bardzo mnie kręci [3/3]

Komentarze (2)
Karl16
23.10.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W takiej formie jakiej jest Mateusz Seroka dziwi brak powołania do kadry. Z Daszkiem tworzyliby fajną parę prawo skrzydłowych. 
avatar
Mania
22.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo MMTS! To był emocjonujący mecz choć Pogoń goniła to i tak w drugiej połowie MMTS uciekł na kilka bramek i utrzymał prowadzenie do końca. A bramki nr.35 i 36 są ozdobą całego meczu,( dwi Czytaj całość