Drużyna Marka Motyczyńskiego zmierzy się z Gwardią Opole, która ma za sobą zwycięstwo nad Górnikiem Zabrze 29:27. Podopieczni Rafała Kuptela w starciu z faworyzowanym rywalem musieli sobie radzić bez kontuzjowanych: Kamila Mokrzkiego oraz Mindaugasa Tarcijonasa.
W poprzedniej kolejce znacznie prostsze zadanie czekało przed KPR-em Legionowo. Ubiegłoroczny beniaminek PGNiG Superligi wygrał w Mielcu ze Stalą 30:24. Do tego pojedynku zespół z Mazowsza przystępował po szczęśliwym tryumfie we własnej hali nad Meblami Wójcik Elbląg. Nie najlepszy obraz, jaki zostawili w Legionowie szczypiorniści KPR-u zmazać będą mogli już w starciu z Gwardią.
Najmocniejszą bronią Gwardii bez wątpienia jest doskonale ostatnio dysponowany bramkarza Adam Malcher. Golkiper doprowadził swój zespół do zwycięstwa nad Górnikiem Zabrze. Wirtualny pojedynek Malchera z Tomislavem Stojkovicem oraz Mikołajem Krekorą może stanowić prawdziwą ozdobę starcia.
Oba zespoły prezentują się bardzo podobnie. W siedmiu dotychczasowych spotkaniach KPR Gwardia zdobyła 10 punktów, dzięki czemu zajmuje aktualnie 4. miejsce w tabeli Grupy Pomarańczowej.
Zespół z Legionowa zgromadził zaś 11 "oczek", na co uzbierały się cztery zwycięstwa i trzy porażki. Obecnie plasuje się na 3. pozycji w tabeli Grupy Granatowej.
Początek spotkania KPR-u z Gwardią Opole o godzinie 20:00.
ZOBACZ WIDEO Radović: to nasz najlepszy mecz w LM