Szczypiorniści NMC Górnika Zabrze ostatnimi czasy prezentują się z całkiem przyzwoitej strony. W meczach z Wybrzeżem Gdańsk i Piotrkowianina Piotrków Trybunalski zdobyli komplety punktów i umocnili się w czołówce grupy pomarańczowej PGNiG Superliga Mężczyzn.
W środowy wieczór na Śląsku zagości Sandra Spa Pogoń Szczecin, której w tym sezonie wiedzie się znacznie gorzej. Szczecinianie zdobyli dotąd zaledwie cztery punkty. Pod tym względem w lidze wyprzedzając jedynie beniaminka z Elbląga. Wynik o tyle rozczarowujący, że w zachodniopomorskim klubie apetyty były zgoła odmienne.
Na ratunek pogrążonym w kryzysie szczecińskim szczypiornistom przyszedł Mariusz Jurasik, jeden z najlepszych w historii polskich zawodników, stawiający pierwsze kroki na ścieżce trenerskiej. Co ciekawe "Józek" pracę w roli asystenta trenera, a potem grającego szkoleniowca i samodzielnego trenera zaczynał w Zabrzu. Jest zresztą ulubieńcem trybun hali przy Wolności.
Debiut przed zabrzańską publicznością będzie z pewnością dla "Józka" szczególnym przeżyciem. Znając charakter 40-latka próżno spodziewać się jednak, by chciał fakt ten uczcić inaczej niż zwycięstwem nad swoim byłym zespołem.
ZOBACZ WIDEO Maciej Kawulski podsumował galę KSW 37
- Mecz z Pogonią będzie dla nas kolejnym spotkaniem o punkty. Na pewno ciekawie będzie zagrać przeciwko Mariuszowi Jurasikowi, ale żadnych podtekstów nie będzie. Żegnaliśmy się w zgodzie, nie mamy się za co odgryzać. Na boisku będzie dominować walka o punkty, bo to jest nasz główny cel - podkreśla Michał Adamuszek, rozgrywający śląskiej drużyny.
Faworytem środowego starcia bez wątpienia jest ekipa z Zabrza. Jeśli NMC Górnik utrzyma poziom z poprzednich meczów będzie miał w swoich rękach wszelkie argumenty ku temu, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Trzeba jednak mieć przy tym na uwadze fakt, iż szczecinianie nie należą do outsiderów i prędzej czy później odpalą. Może nastąpi to w środę na Śląsku?
NMC Górnik Zabrze - Sandra Spa Pogoń Szczecin / śr. 07.12.2016 godz. 18:30