W turnieju Final 4 w Kwidzynie udział wzięły KPR Ruch Chorzów, MTS Kwidzyn, Vistal Gdynia i Varsovia Warszawa. Trzy pierwsze drużyny również w ubiegłym roku stały na podium mistrzostw Polski juniorek.
W piątkowych meczach półfinałowych zwyciężyli faworyci: KPR Ruch Chorzów pokonał gdynianki 28:24, gospodynie turnieju okazały się lepsze od zawodniczek ze stolicy (29:25). Podobnie jak w zeszłym roku do finału awansował więc Ruch i MTS.
Po pełnym zwrotów akcji półfinale Varsovia musiała uznać wyższość Vistalu Gdynia. Warszawianki w pierwszej połowie miały nawet pięć bramek przewagi, jednak ostatecznie to drużyna z Pomorza wyszła zwycięsko z tego starcia i wygrywając 25:22 zapewniła sobie brązowy medal mistrzostw Polski.
Wielu emocji dostarczył również mecz finałowy, który zdecydowanie lepiej rozpoczęły piłkarki ze Śląska. Po 20 minutach meczu miały one już cztery bramki przewagi. Zawodniczkom z Kwidzyna brakowało skuteczności, a ich liczne pomyłki chętnie wykorzystywał zespół z Chorzowa. Po 30 minutach tablica wyników pokazywała rezultat 14:10.
Zobacz wideo: Jan Ziobro: między mną, Kubackim a Hulą nie ma wewnętrznej rywalizacji
W drugiej odsłonie MTS zmobilizował się do pościgu i w 42. minucie doprowadził do remisu. Oba zespoły grały walecznie i agresywnie, co zaowocowało aż czterema czerwonymi kartkami (dla Lipok i Płomińskiej w barwach Ruchu oraz dla Wąsik i Chmary w barwach MTS-u). Chorzowianki nie wypuściły jednak zwycięstwa i pokonując kwidzynianki 28:25 zdobyły trzeci z rzędu tytuł Mistrzyń Polski Juniorek.
Najskuteczniejszą zawodniczką turnieju została Oktawia Płomińska, tytuł najwszechstronniejszej zawodniczki przyznano Żanecie Senderkiewicz, a za najlepszą bramkarkę uznano Karolinę Kuszkę (wszystkie trzy z Ruchu Chorzów).
Natomiast to były ostatnie mistrzostwa Płomińskiej czy Senderkiewicz w składzie Ruchu, które od trzech Czytaj całość