Gogola związał się z Górnikiem trzyletnim kontraktem, ważnym do 30 czerwca 2020 roku. Jest pierwszym zawodnikiem, którego transfer ogłosiła drużyna z Zabrza.
19-latek wpadł w oko prezesowi Górnika Bogdanowi Kmiecikowi podczas jednego ze sparingowych meczów z jego drużyną. - Rozmawialiśmy po pierwszym sparingu, a w kolejnych rozmowach doszliśmy do porozumienia - wyjaśnia Gogola.
Wszystko trwało bardzo krótko. - Przenosiny do klubu z Superligi i gra w tej lidze były moim celem i marzeniem. Zdecydowałem się odejść, chcę tego spróbować. W Piekarach zrozumieli w pełni moją decyzję i nikt w klubie nie stawał mi na przeszkodzie - dodaje.
Młody rozgrywający jest w tym sezonie czołowym graczem Olimpii MEDEX i drugim strzelcem ligi. W 20 spotkaniach rzucił aż 120 bramek. W Zabrzu powtórzenie takich statystyk w pierwszym sezonie będzie niemożliwe, bo Gogola będzie numerem trzy na lewym rozegraniu. W zespole są teraz zdecydowanie bardziej doświadczeni Michał Adamuszek i Aleksandr Tatarincew, ale 19-latkowi to jednak nie przeszkadza.
- Wiem, że tego grania nie będzie za dużo, więc nie nastawiam się na nic szczególnego. Będę miał się od kogo uczyć i to mnie cieszy. W Zabrzu są zawodnicy doświadczeni, którzy mają sporą wiedzę. Superliga to też zupełnie inne granie niż w I lidze, dlatego będę musiał się odpowiednio przygotować. Z czasem tych minut na boisku będę miał coraz więcej - kończy.
Gogola od debiutu w I lidze we wrześniu 2014 roku wystąpił w 65 meczach i rzucił 187 bramek.
ZOBACZ WIDEO PSG nie odpuszcza liderowi. Zobacz skrót meczu z Olympique Lyon [ZDJĘCIA ELEVEN]