MKS Wieluń pewny utrzymania. Czas na marsz w górę tabeli?

WP SportoweFakty / Dorota Kowalska / Na zdjęciu: zawodnicy MKS-u Wieluń
WP SportoweFakty / Dorota Kowalska / Na zdjęciu: zawodnicy MKS-u Wieluń

MKS Wieluń po zwycięstwie 27:26 z Grunwaldem Poznań zapewnił sobie utrzymanie w grupie A I ligi szczypiornistów. Beniaminek zajmuje aktualnie ósmą lokatę, ale w jego zasięgu pozostaje nawet piąte miejsce.

W 22. kolejce rozgrywek wielunianie zmierzą się z Sokołem Browarem Kościerzyna, drużyną zdecydowanie groźniejszą na własnym parkiecie. Najbliższy rywal MKS-u plasuje się na ósmym miejscu, mając dwa punkty więcej niż beniaminek I ligi (do tego jeden mecz zaległy).

- Są silną drużyną, całe rozgrywki utrzymują wysoki poziom. Postaramy się jednak przechylić mecz na naszą korzyść, ponieważ gramy u siebie. Mają bardzo mocno obsadzoną bramkę, z dwoma doświadczonymi zawodnikami. Są zgrani, od kilku lat występują razem - ocenia rywala najlepszy strzelec MKS-u, Paweł Dutkiewicz.

Hala w Wieluniu to twierdza, którą zdobyli nieliczni. Na parkiecie beniaminka wygrała tylko Polski Cukier Pomezania Malbork i Spójnia Gdańsk. Od września do marca MKS pozostawał niepokonany u siebie.

- Zobaczmy, kto zdobył u nas punkty. Udało się to niewielu. Nasi kibice licznie gromadzą się na każdym meczu, przez 60 minut dają z siebie wszystko - podkreśla Dutkiewicz.

ZOBACZ WIDEO Himalaista Adam Bielecki: nawet jeśli urwie mi nogę, do końca będę walczył o życie

Skazywany na pożarcie MKS prezentuje się zdecydowanie powyżej oczekiwań. Nadrzędny cel - utrzymanie w I lidze - został zrealizowany. Do zakończenia rozgrywek pozostało jeszcze pięć spotkań i wielunianie mogą znacząco poprawić swoją lokatę.

Po meczu z Sokołem czekają ich dwa domowe konfrontacje z Orlen Wisłą II Płock i trzecią drużyną tabeli, Warmią Traveland Olsztyn, z którą MKS już w tym sezonie wygrał. Zawodnicy Tomasza Derbisa nie stoją także na straconej pozycji w meczach z Realem Astromalem Leszno i Nielbą Wągrowiec. Przy korzystnych rezultatach, beniaminek może awansować nawet na piątą lokatę.

Źródło artykułu: