Liga Mistrzów: bez niespodzianki w Paryżu, PSG ograło HBC Nantes i zagra w ćwierćfinale

Materiały prasowe / Stéphane Pillaud / Sportissimo / LNH / Na zdjęciu: Thierry Omeyer w brawach Paris-Saint Germain HB
Materiały prasowe / Stéphane Pillaud / Sportissimo / LNH / Na zdjęciu: Thierry Omeyer w brawach Paris-Saint Germain HB

W drugim spotkaniu fazy TOP 16 Ligi Mistrzów 2016/2017, Paris Saint-Germain HB pokonało HBC Nantes 35:27 i zameldowało się w najlepszej "ósemce" rozgrywek.

Pierwszy pojedynek obydwu drużyn, który odbył się w Nantes, dostarczył kibicom sporą dawkę emocji i zakończył się remisem 26:26. Wciąż faworytami rywalizacji byli szczypiorniści PSG, ale musieli się mieć na baczności, gdyż zawodnicy HBC też mieli chrapkę na awans do ćwierćfinału LM i chcieli sprawić niespodziankę.

Od początku konfrontacja w Paryżu toczyła się w dobrym tempie, na boisku trwała wymiana ciosów i nikomu nie udawało się wypracować bezpiecznej przewagi (5:5 w 10. minucie).

Ciężar gry w szeregach gospodarzy brał na swoje barki wciąż jeszcze niezbyt doświadczony Nedim Remili, a w drużynie przeciwnej dobrze radził sobie niezwykle skoczny Olivier Nyokas. Paryżanie byli agresywni w defensywie, ale to przekładało się na sporą ilość rzutów karnych dla gości, które z zimną krwią wykorzystywał David Balaguer.

Mistrzom Francji dopiero w 25. minucie udało się wyjść na trzybramkowe prowadzenie (14:11), zaś ostatecznie zwyciężyli w pierwszej połowie 15:13.

ZOBACZ WIDEO Himalaista Adam Bielecki: nawet jeśli urwie mi nogę, do końca będę walczył o życie

Po zmianie stron paryska drużyna starała się kontrolować boiskowe wydarzenia, natomiast świetnie na prawym skrzydle poczynał sobie Luc Abalo (21:17). Swoją ekipę do walki starali się podrywać Eduardo Gurbindo i Balaguer, lecz mieli oni zbyt małe wsparcie ze strony klubowych kolegów.

We znaki gościom dali się również rozgrywający Mikkel Hansen i lewoskrzydłowy Uwe Gensheimer, którzy wykorzystywali swoje okazje do zdobycia goli. W końcowym rozrachunku Paris Saint-Germain ograło zespół z Nantes różnicą ośmiu trafień (35:27) i w 1/4 finału Ligi Mistrzów zagra z triumfatorem dwumeczu MOL-Pick Szeged - Bjerringbro-Silkeborg.
 
Faza TOP 16 Ligi Mistrzów, rewanż:

Paris Saint-Germain HB - HBC Nantes 35:27 (15:13)
Najwięcej bramek: dla Paris Saint-Germain HB - Nedim Remili 10, Uwe Gensheimer 6, Luka Karabatić, Nikola Karabatić i Mikkel Hansen - po 4; dla HBC Nantes - David Balaguer 9, Olivier Nyokas 6, Eduardo Gurbindo 5.

W pierwszym meczu: 26-26. 
W dwumeczu: 61-53 dla Paris Saint-Germain HB.
Awans: Paris Saint-Germain HB.

Komentarze (3)
z Tumskiego Wzgórza
1.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli się nie mylę to ehf.tv wprowadziło jakieś logowanie i konta premium w celu oglądania spotkań na żywo. Bardzo zła Informacja jeśli rzeczywiście tak jest. 
avatar
Grzymisław
1.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wewnętrzny pojedynek drużyn z Bundesligi był bardzo wyrównany do samego końca, lecz ciężko było być zachwyconym poziomem gry. Kiel wygrało w dużej mierze szczęśliwie, bo gospodarze zagrali słab Czytaj całość