XX Memoriał Kruglińskiego. Pogoń minimalnie słabsza od Borussii w wielkim finale. Zagłębie czwarte

WP SportoweFakty / OSKAR BŁASZKOWSKI / Na zdjęciu: piłkarki ręczne Pogoni Szczecin
WP SportoweFakty / OSKAR BŁASZKOWSKI / Na zdjęciu: piłkarki ręczne Pogoni Szczecin

W niedzielę (20 sierpnia) zakończył się XX lubiński Memoriał im. Henryka Kruglińskiego. W wielkim finale Pogoń Szczecin przegrała z Borussią Dortmund 21:23. Czwarte miejsce przypadło drugiej drużynie PGNiG Superligi, Metraco Zagłębiu Lubin.

Podopieczne Adriana Struzika po raz drugi z rzędu miały szansę na końcowy triumf w Memoriale im. Henryka Kruglińskiego. Przed rokiem to szczecinianki zgarnęły puchar wyprzedzając kolejno: HC Lipsk, Metraco Zagłębie oraz Ankarę Yenimahalle BSK.

W niedzielę zadanie było jednak trudniejsze do wykonania. Aby powtórzyć wyczyn, ekipa z Grodu Gryfa musiała okazać się lepsza od szóstego zespołu jednej z najlepszych lig w piłce ręcznej, Borussii Dortmund.

Początkowo wszystko szło zgodnie z zakładanym planem. Świetna Daria Zawistowska na skrzydle oraz Natalia Krupa między słupkami i Pogoń miała dwa razy więcej bramek na koncie od swoich utytułowanych rywalek. Na przerwę z tej przewagi zostało tylko jedno "oczko" (12:11).

Kilkukrotnie pozytywnie zaskoczyła reprezentująca barwy niemieckiej ekipy Emilia Galińska. W szczecińskiej siódemce w finale pokazała się młoda Natalia Nosek. Clara Woltering (późniejsza MVP turnieju), po kilku rzutach leworęcznej rozgrywającej z uznaniem wyjmowała piłkę z siatki.

ZOBACZ WIDEO: Gorzkie słowa polskiego alpinisty. "Ci ludzie nie zachowują się jak ludzie gór"

Na dwie minuty przed końcem był jeszcze remis po 21, ostatecznie dwie bramki więcej zdobyła Borussia i to ona zgarnęła Puchar.

Gościnne okazały się być Miedziowe, które swój mecz rozegrały dwie godziny przed spotkaniem finałowym. Zajęły drugie miejsce w swojej grupie i ich rywalkami miały być szczypiornistki Larviku HK, czyli tej samej drużyny, barwy której przez ostatnie trzy sezony reprezentowała Alina Wojtas.

Lewa rozgrywająca dała się poznać z dobrej strony. Zdobyła w całym meczu 4 bramki. Jeszcze więcej radości Bożenie Karkut sprawiła tego dnia gra doświadczonej skrzydłowej Kingi Grzyb, która wśród lubinianek była najskuteczniejsza (8 goli). Kroku dotrzymywała jej Paulina Piechnik (7 celnych rzutów). Ostatecznie do podium zabrakło niewiele.

Lubinianki zdecydowanie nie potrafiły sobie poradzić z najlepszą strzelbą turnieju, która tylko w tym jednym meczu dołożyła aż 13 bramek, tj. Linn-Kristin Riegelhuth Koren.

Dolny Śląsk bez zwycięstwa opuściły zawodniczki mistrza Ukrainy. Uległy one w spotkaniu o 5. lokatę Białorusinkom 29:33. Galiczance nie pomogła znakomita dyspozycja rzutowa Strjukowej (7 trafień). Znacznie więcej argumentów było po stronie HC Gomel, które wygrało w pełni zasłużenie.

Na koniec przyznano nagrody indywidualne. Puchar Fair Play zgarnęła ekipa HC Gomel, MVP turnieju wybrano bramkarkę Borussii, Clarę Woltering, królową strzelców została wspomniana już Riegelhuth Koren. Natomiast tytuł najlepszej bramkarki przypadł Marcie Wawrzynkowskiej.

Komplet wyników drugiego dnia Memoriału Kruglińskiego:
Mecz o 1. miejsce
SPR Pogoń Szczecin - Borussia Dortmund 21:23 (12:11)
Mecz o 3. miejsce
Metraco Zagłębie Lubin - Larvik HK 29:31 (15:16)
Mecz o 5. miejsce
Galiczanka Lwów - HC Gomel 29:33 (12:17)

Podsumowanie sobotnich zmagań w grupach:
Grupa A
Larvik HK - HC Gomel 28:23 (17:8)
SPR Pogoń Szczecin - HC Gomel 33:24 (18:9)
SPR Pogoń Szczecin - Larvik HK 19:17 (11:8)

#DrużynaMeczeZRPPunkty
1 SPR Pogoń Szczecin 2 2 0 0 4
2 Larvik HK 2 1 0 1 2
3 HC Gomel 2 0 0 2 0

Grupa B
Metraco Zagłębie Lubin - Galiczanka Lwów 23:19 (13:12)
Galiczanka Lwów - Borussia Dortmund 18:24 (5:14)
Borussia Dortmund - Metraco Zagłębie Lubin 29:17 (14:8)

#DrużynaMeczeZRPPunkty
1 Borussia Dortmund 2 2 0 0 4
2 Metraco Zagłębie Lubin 2 1 0 1 2
3 Galiczanka Lwów 2 0 0 2 0
Źródło artykułu: