W meczu o 3. miejsce naprzeciw siebie stanęły zespoły z Gdańska i z Lubina. Od pierwszych minut było widać, że lepiej wyspali się szczypiorniści Wybrzeża, którzy zaczęli od prowadzenia 6:0, a znakomitą formę pokazali gdańscy bramkarze i obrońcy. Dopiero przed przerwą Zagłębie zaczęło odrabiać straty i I połowa zakończyła się dwubramkowym zwycięstwem gdańszczan.
Po zmianie stron dużo problemów Wybrzeżu sprawił Bartłomiej Jaszka, który grając w polu, dynamicznie rozprowadzał akcje Zagłębia Lubin. Mimo wszystko, prowadzone przez Marcina Lijewskiego Wybrzeże dużo solidniej pokazało się jako zespół i utrzymało prowadzenie, wygrywając ostatecznie 26:24 i zapewniając sobie trzecie miejsce w opolskim turnieju.
Zagłębie Lubin - Wybrzeże Gdańsk 24:26 (12:14)
Mniejszych emocji dostarczył natomiast finał, w którym zmierzyły się ze sobą gospodarz turnieju, Gwardia oraz Chrobry Głogów. Od początku Adam Malcher murował własną bramkę i gospodarze rozpoczęli mecz od wyniku 8:0! Chrobry dopiero od stanu 13:3 zaczął odrabiać straty i pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 18:11.
Po zmianie stron, ciągle oglądaliśmy dominację opolskiej Gwardii. Drużyna Rafała Kuptela zagrała znakomicie w defensywie, tracąc przez 30 minut zaledwie 8 bramek. Jeszcze lepiej wyglądała też gra opolan w ataku, a najskuteczniejszym zawodnikiem okazał się zdobywca 8 bramek, Mateusz Jankowski. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 37:19 i Gwardia w dobrych nastrojach spędzi ostatni tydzień przed ligą.
KPR Gwardia Opole - Chrobry Głogów 37:19 (18:11)
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: to zdarza się rzadko. Zobacz, za co trener pochwalił Kowalczyk
Czy Gwardia na koniec sezonu znajdzie się w tabeli najwyżej spośród 4 drużyn, które grały w Opolu? 
