ME 2018: Christian Prokop zaskoczył. Zrezygnował z podstawowych graczy

WP SportoweFakty / Damian Filipowski / Na zdjęciu: Finn Lemke
WP SportoweFakty / Damian Filipowski / Na zdjęciu: Finn Lemke

Duże niespodzianki w składzie Niemców na ME 2018. Trzej złoci medaliści sprzed dwóch lat Fabian Wiede, Finn Lemke i Rune Dahmke nie pojadą na turniej. W 16-osobowej kadrze znaleźli się za to dwaj zupełni nowicjusze.

Ogromnym zaskoczeniem jest absencja Finna Lemkego, dotychczasowego szefa obrony. W trakcie przygotowań leczył zapalenie oskrzeli, ale choroba nie wpłynęła na decyzję Christiana Prokopa. Selekcjoner preferuje bardziej uniwersalnych graczy, a Lemke w reprezentacji pełnił jedynie funkcję defensora.

Jego miejsce zajął były podopieczny Prokopa z SC DHfK Lipsk, Maximilian Janke. 24-latek wykorzystał swoją wielką szansę, raptem kilka dni temu zastąpił na zgrupowaniu kontuzjowanego Niclasa Pieczkowskiego. Przekonał selekcjonera dwoma występami w sparingu z Islandią.

To nie koniec zaskoczeń. O ile nie dziwi nominacja kolejnego z zawodników Lipska Philippa Webera (czołowy strzelec Bundesligi), to kontrowersje wzbudziła decyzja o powołaniu Bastiana Roscheka. Defensor SC DHfK, który w reprezentacji debiutował raptem dwa dni temu, będzie nowym podstawowym obrońcą.

Prokop zrezygnował, przynajmniej na razie, z Fabiana Wiede. Jak wyjaśnia szkoleniowiec, była to najtrudniejsza decyzja w jego kadencji. Rozgrywający Fuechse Berlin przegrał rywalizację z Steffenem Weinholdem i Kaiem Haefnerem. Opiekun Niemców zaryzykował i do Chorwacji zabiera tylko jednego lewoskrzydłowego, Uwe Gensheimera.

W razie potrzeby, Prokop będzie mógł skorzystać z sześciu zmian w składzie. Każdemu selekcjonerowi przysługują po dwie roszady w fazie wstępnej, głównej i strefie medalowej - do wyboru pozostają gracze, którzy na początku grudnia znaleźli się w 28-osobowej kadrze zgłoszonej do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej.

Niemcy rozpoczną turniej 13 stycznia meczem z Czarnogórą, dwa dni później zmierzą się ze Słoweńcami. Fazę wstępną zakończą spotkaniem przeciwko Macedonii (17 stycznia).

16-osobowy skład Niemców na ME 2018:

Bramkarze: Silvio Heinevetter (Fuechse Berlin), Andreas Wolff (THW Kiel)

Lewoskrzydłowy: Uwe Gensheimer (PSG)

Lewi rozgrywający: Maximilian Janke (SC DHfK Lipsk), Julius Kuehn (MT Melsungen), Paul Drux (Fuechse Berlin)

Środkowi rozgrywający: Steffen Faeth (Fuechse Berlin), Philipp Weber (SC DHfK Lipsk)

Prawi rozgrywający: Kai Haefner (TSV Hannover-Burgdorf ), Steffen Weinhold (THW Kiel)

Prawoskrzydłowi: Patrick Groetzki (Rhein-Neckar Loewen), Tobias Reichmann (MT Melsungen)

Obrotowi: Jannik Kohlbacher (HSG Wetzlar), Patrick Wiencek (THW Kiel), Hendrik Pekeler (Rhein-Neckar Loewen) Bastian Roschek (SC DHfK Lipsk)

ZOBACZ WIDEO Znakomite interwencje Szczęsnego pomogły Juventusowi. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (7)
avatar
Mudd
8.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może udałoby się stamtąd wyciągnąć Mariana Michalczika, młodego "spada" z ich kadry (o ile jest tu coś na rzeczy z nazwiskiem)? :) 
z Tumskiego Wzgórza
8.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przydałby im się jeszcze na środek zawodnik pokroju Andy Schmida gdyż środek to jest chyba najsłabsze ogniwo tego zespołu, choć nie oglądam zbyt dużo Bundes i moja ocena może być błędna. 
avatar
EQ Iskra
8.01.2018
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Jakbyśmy mieli zawodników na poziomie "odrzutów" reprezentacji Niemiec w Polsce to by święto było. 
avatar
hbll
8.01.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Wiede zostaje w domu, ale miejsca ustępuje Weinholdowi i Hafnerowi, który wydatnie przyczynił się do tytułu ME w Polsce. Niemcy mają kłopot bogactwa na każdej pozycji, a skrzydła są moim zdanie Czytaj całość