Wnioski po turnieju w Hiszpanii? "Jesteśmy wyśmienitą drużyną"

Większość piszących (w tym ja) zauważa od dawna że tej drużynie potrzeba lidera jak kaprala na wojnie który by poprowadził wojsko z okopów do ataku. Niektórzy płaczą za Dzidziusiem jakby miał być zbawcą tej drużyny. Wraca Dzidziuś i już wygrywamy z Hiszpanią pięcioma na plusie :). Przynajmniej mieliby po kim ,,jechać" w razie porażki, bo Dzidzia też jak każdy miewa lepsze i gorsze okresy. A przecież naturalnym wydawać się powinno, że tym liderem winien był właśnie ... K. Syprzak. Wiek 27 lat, ,,gwiazda" Barcelony, ograny w LM, doświadczenie w reprezentacji... No właśnie. Tylko że wszystko to trzeba wziąć w cudzysłów. Bo ani z niego gwiazda, ani nie ten charakter, ani taki doświadczony, a oprócz zwycięstw w Asobal niewiele triumfów na koncie. Odkąd się zjawił w Barsie, ta nie zagrała ani razu w finale LM. TROCHĘ Z HISTORII - Listopad 2014 r. - kolejna porażka Wisły z Iskrą w OA -35:22. Kibice Wisły nie zostawiają suchej nitki na Syprzaku , ze oprócz wyżelowanej fryzurki i głupich uśmiechów nic sobie nie robi z porażki - 13. Miesiąc później - MŚ styczeń 2015. Syprzakowi wychodzą chwyty na wysokości drugiego piętra, łapie, rzuca , wpada. Zauważa to Pascual - składa ofertę (jedną z najniższych finansowo w Barcelonie). Syprzak przyjmuje, nie ma się co dziwić bo to przecież Barcelona. Sukces w Płocku odtrąbiony, niedawne żale do KS poszły w niepamięć. Po przenosinach wraca do swojego standardowego poziomu, czyli przeciętniaka. Barcelona (podobnie jak Daniec w skeczu z Rynkowskim) chętnie by go z powrotem oddała, ale ,,ni ma jak" - kontrakt na 4 lata. Mijają lata, być może ktoś bardzo zauroczony Kamilem widzi u niego progres, ja niestety nie. Dalej gubienie górnych piłek, w dolnych tragedia, straty, błędy zasłony, przestrzelone rzuty. Ot, taki ligowy przeciętniak. Wypisz wymaluj dzisiejszy Tomek Gębala. Dostaje szansę już od 2-ch sezonów, a wg mnie jest gorzej niż było. Bo na początku choć była nadzieja. Dzisiaj jej już nie mam w stosunku do jego ,,talentu". Przykre to wszystko, ale niestety to pokolenie wygląda jakby nie miało cojones, albo mają po jednym takim malusim. Ja bym chciał widzieć błysk w oku, pianę na ustach, pazura, zadziora, przed meczem, w trakcie, na czasie i po meczu po którym nie mają siły zejść z parkietu, bo dali z siebie wszystko do ostatniej sekundy !!! Ileż to razy ,,tamta" reprezentacja wygrywała ,,na luzie" + jedną, tuż przed ostatnim gwizdkiem . No, chyba że Kamil robi za pijarowca tej reprezentacji - bo wg niego MAMY WSPANIAŁĄ DRUŻYNĘ.

Wysmienita druzyna nie dostaje +15 od Hiszpanii, mydlenie oczu. Ta kadra nie ma lidera, nie ma umiejetnosci, trener nie ma pomyslu na druzyne, czeka nas jakies 10 lat posuchy