OKPR Warmia Energa w sezonie 2011/2012 pożegnała się z Superligą po siedmiu latach. Choć od tego czasu cały czas plasuje się w czołówce rozgrywek grupy A I ligi, to najwyższa klasa pozostaje zamkniętym rozdziałem. W Olsztynie Superliga gości tylko okazjonalnie.
W 1/16 finału Pucharu Polski podopieczni Daniela Żółtaka wpadli na niegdyś odwiecznego przeciwnika - MMTS Kwidzyn. I nie są bez szans w starciu z osłabionym rywalem. Czwarty zespół poprzedniego sezonu Superligi na pewno przyjedzie do Olsztyna bez reprezentantów Polski, Adriana Nogowskiego i Kamila Kriegera. Zabraknie też kolejnego z kadrowiczów Pawła Gendy i Marka Szpery, którzy w przerwie zimowej zmienili klub.
Trener Maciej Mroczkowski może zabrać ze sobą kilku zawodników pierwszej siódemki, którzy postanowili zostać w klubie. W ostatnich sparingach wystąpili Michał Peret, Przemysław Rosiak, Maciej Pilitowski, Krzysztof Szczecina, Bartosz Dudek i bardzo skuteczny Andrzej Kryński. W takim zestawieniu MMTS, wsparty młodzieżą, i tak będzie faworytem spotkania.
Spora część szczypiornistów Warmii kojarzy rywali z parkietów Superligi. Z kwidzynianami jeszcze rok temu ścierał się trener Żółtak, w barwach Mebli Wójcik Elbląg jeden z najlepszych defensorów rozgrywek. Kilka lat na najwyższym poziomie spędzili m.in. Radosław Dzieniszewski, Karol Królik czy Marcin Malewski. Akurat dwaj ostatni zmagają się z urazami - ich absencja byłaby dużym osłabieniem gospodarzy.
W Olsztynie liczą, że atrakcyjny rywal zachęci kibiców do wizyty na obiekcie Warmii. Kierownictwo klubu zaprosiło do dopingu przedstawicieli pozostałych miejscowych drużyn, także tych z innych dyscyplin.
Puchar Polski, 1/16 finału:
OKPR Warmia Energa Olsztyn - MMTS Kwidzyn / 13.01.2018, godz. 18.00
ZOBACZ WIDEO Puchar Ligi Francuskiej: wyrównany mecz w Nicei. Drużyna Glika z awansem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]