Ostatnim zespołem, jaki Meble Wójcik Elbląg pokonały we wrześniu ubiegłego roku był KPR Legionowo, w późniejszym okresie notując fatalną passę bez zwycięstwa w Superlidze. Być może dlatego piłkarze Jacka Będzikowskiego wzięli sobie do serca, że jeżeli mają szukać gdzieś punktów na wyjeździe, to właśnie w Legionowie.
I dlatego też z wiarą w sukces przystąpili do tego meczu, wychodząc dwukrotnie na prowadzenie (3:2). Jednym z liderów w ataku pozycyjnym gości był Mikołaj Kupiec, którego bramki utrzymywały rywalizację na wyrównanym poziomie. W dodatku w pierwszej połowie legionowianie oddali mniej rzutów, bowiem defensywa Mebli spisywała się całkiem przyzwoicie, grając na pograniczu faulu.
Gospodarze odskoczyli przeciwnikom na cztery bramki, wykorzystując odesłanie na karę dwóch minut skutecznego Kupca oraz podyktowane rzuty z siódmego metra - perfekcyjnym ich wykonawcą był Michał Grabowski (10:6). Kilkakrotnie w ważnych momentach interweniował Mikołaj Krekora.
W drugiej odsłonie widowiska zawodnicy Marcina Smolarczyka pogubili się w ataku, rzucając przez blisko kwadrans jedynie dwie bramki. Meblarze zanotowali siedem trafień i osiągnęli prowadzenie 18:14. Goście z Elbląga kompletnie wyłączyli z gry lidera klasyfikacji strzelców - Kacpra Adamskiego, który oddawał niecelne rzuty albo był dobrze blokowany przez obrońców, a pierwszą bramkę rzucił dopiero w 56. minucie.
Przeciwieństwem jego dyspozycji rzutowej była forma Marcina Szopy - 6 goli. Pod koniec spotkania dwa kontrataki KPR-u zatrzymał świetnie dysponowany Paweł Kiepulski, co pozwoliło utrzymać wysokie prowadzenie.
Wielka wiktoria Mebli, przełamanie złej passy zarazem, mogą podbudować wiarę zawodników we własne możliwości. Wymierną korzyścią jest zainkasowanie czterech punktów, dzięki czemu elblążanie tracą już tylko punkt do Legionowa w grupie granatowej.
PGNiG Superliga Mężczyzn, 19. kolejka:
KPR Legionowo - Meble Wójcik Elbląg 20:25 (12:11)
KPR: Krekora, Kujawa, Wyrozębski – Adamski 2, Brinovec 1, Ciok 2, Fugiel, Gawęcki 1, Grabowski 5, Ignasiak 2, Kowalik 2, Jędrzejewski, Miecznikowski, Niedziółka 1, Rutkowski 3, Suliński 1.
Karne: 4/6
Kary: 8 min (Ciok - 2 min, Gawęcki - 2 min, Kowalik - 2 min, Suliński - 2 min)
Meble: Fiodor, Kiepulski, Ram – Grzegorek 3, Miedziński, Lachowicz, Szopa 6, Załuski, Nowakowski, Adamczak 2, Netz 1, Moryń 4, Kupiec 5, Koper 3, Tórz 1.
Karne: 2/3
Kary: 2 min (Kupiec - 2 min).
ZOBACZ WIDEO Witold Bańka: To sygnał dla związków sportowych