67-latka nie trzeba specjalnie przedstawiać. Żaden z aktywnych trenerów nie może poszczycić się takimi osiągnięciami. Przez 15 lat (1993-2008) prowadził THW Kiel, 11 razy wygrał Bundesligę, raz triumfował w Lidze Mistrzów (2007), stworzył jeden z najlepszych zespołów w dziejach. Niegdyś zasiadał na ławce Flensburga, a od 2015 roku dowodzi Paris Saint-Germain HB. Po sezonie 2017/2018 kończy misję, zastąpi go Raul Gonzalez.
"Noka" Serdarusić nie zamierza jednak przechodzić na emeryturę. Według "Rakomet24", jest głównym kandydatem do posady po Lino Cervarze. Dotychczasowy selekcjoner Chorwatów żegna się z kadrą w niesławie, gospodarze nie zdołali awansowali do półfinału ME 2018, a rodacy zarzucają mu błędy w selekcji i zbytnie przywiązanie do starej generacji. Zdaniem macedońskiego portalu, Serdarusić odbył już pierwsze rozmowy ze związkiem.
W swojej bogatej karierze "Noka" zajmował się też reprezentacją Słowenii. Nie sprawdził się w tej roli, zespół zajął zaledwie 11. miejsce na ME 2010, nie zakwalifikował się na MŚ 2011 i skonfliktowany z zawodnikami Serdarusić odszedł z pracy.
Chorwaci szukają selekcjonera po raz drugi w ciągu roku. W styczniu 2017 do dymisji podał się Żeljko Babić.
ZOBACZ WIDEO: Cztery gole Realu. "Królewscy" bliżej podium. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]