25. kolejka PGNiG Superligi Kobiet rozpocznie się od meczu w Szczecinie. Po dwóch przegranych z rzędu SPR Pogoń stanie przed szansą na przełamanie złej passy. Nie będzie miała jednak łatwego zadania. Z drugiego końca Polski przyjeżdża bowiem MKS Perła, który w sezonie 2017/2018 kroczy niemal od zwycięstwa do zwycięstwa.
W sezonie zasadniczym lublinianki tylko dwukrotnie schodziły z parkietu jako pokonane. Najpierw poległy w Elblągu, a na koniec rundy w Lubinie. Oba mecze miały jednak inny przebieg. Zwycięzcę rywalizacji z Miedziowymi poznaliśmy dopiero po rzutach karnych. Doskonały bilans spotkań daje MKS-owi pewien komfort psychiczny. Do końca rozgrywek pozostało jeszcze 8 meczów, czyli łącznie aż 24 możliwe punkty do zdobycia. Podopieczne Roberta Lisa mają w "zapasie" 10 "oczek".
W środę (4 kwietnia) lider zagra w Szczecinie z Pogonią, która nie ma już zupełnie nic do stracenia. Raczej do zyskania, a także do udowodnienia czegoś sobie i innym. Granatowo-bordowe w ostatnim czasie potrafiły wysoko zawieszać poprzeczkę MKS-owi. Zupełnie nie wyszedł im jednak mecz z pierwszej rundy zakończony wynikiem 15:29. Tym bardziej, że lublinianki zagrały w dość okrojonym składzie, a w drugiej części nie mogły już korzystać z pomocy Marty Gęgi (z powodu czerwonej kartki).
Trenerka Liliana Marković nie będzie miała do dyspozycji wszystkich swoich zawodniczek. Bardzo groźnego urazu doznała w ostatnim meczu szczecinianek na Dolnym Śląsku Marta Wawrzynkowska. Bramkarka Pogoni źle spadła na parkiet przy interwencji w 7. minucie zawodów i już się na nim nie pojawiła. Klub z Grodu Gryfa ma wydać w tej sprawie odrębny komunikat. Zawodniczkę czeka przerwa w grze, nie wiadomo tylko, jak długa.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Sensacja w Piotrkowie Trybunalskim. Chrobry Głogów zatrzymany
Podobnych problemów nie zgłaszają w Lublinie. Niewątpliwie liczą jednak na podtrzymanie dobrej passy. - Forma jest i oby jeszcze dalej rosła, bo przed nami już same trudne mecze o dużą stawkę - skomentowała na łamach oficjalnej strony klubu Weronika Gawlik. Gospodynie bój w grupie mistrzowskiej zaczęły od dwóch przegranych, czyli zupełnie inaczej niż przyjezdne. Kto zainkasuje kolejne trzy punkty?
SPR Pogoń Szczecin - MKS Perła Lublin / 04.04.2018, godz. 18:00
[multitable table=102 timetable=10755]Tabela/terminarz[/multitable]
Oczywiście liczę na zwycięstwo "Perełek " :) !
Transmisja live na You Tube .