Kielczanki grają już tylko o honor oraz o to, by jak najlepiej przygotować się do spotkań barażowych o utrzymanie. Od początku środowego meczu drużyna Tomasza Popowicza prezentowała się bardzo dobrze. Ciężar zdobywania bramek wzięły na siebie Honorata Syncerz i Dominika Więckowska. Po bramce tej drugiej zawodniczki, w 9. minucie było już 7:4.
Wówczas jednak powtórzyły się stare grzechy Korony Handball, która po dobrym okresie gry zaczęła bardzo szybko tracić wypracowaną wcześniej przewagę. W Piotrcovii prym wiodły Zorica Despodowska i Władysława Belmas, a gdy do kieleckiej bramki trafiła Monika Kopertowska, w 13. minucie było już 8:11!
Jeszcze na siedem minut przed przerwą, zespół gości prowadził 15:13, jednak do końca I połowy Piotrcovia nie rzuciła już żadnej bramki. W tym czasie kielczanki trafiały czterokrotnie i po rzucie Magdaleny Skowrońskiej, schodziły do szatni przy wyniku 17:15.
Od początku drugiej części spotkania drużyna gości zaczęła jednak znów przeważać na boisku i mozolnie wypracowała sobie dwubramkowe prowadzenie. Od 47. minuty, gdy na tablicy wyników widniał rezultat 23:25, aż sześć bramek z rzędu rzuciły gospodynie, które na pięć minut przed końcem praktycznie zapewniły sobie zwycięstwo. Mecz zakończył się wynikiem 30:28 i Korona Handball pożegnała z kibicami w najlepszy możliwy sposób.
Korona Handball Kielce - MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 30:28 (17:15)
Korona Handball: Orowicz, Chojnacka - Syncerz 5, Kędzior 5, D.Więckowska 4, M.Więckowska 4, Skowrońska 4, Parandii 2, Homonicka 2, Mochocka 2, Zimnicka 1, Gliwińska 1 oraz Czekala.
Karne: 2/3.
Kary: 12 min. (D.Więckowska, M.Więckowska - po 4 min., Gliwińska, Parandii - po 2 min.).
MKS Piotrcovia: Opelt, Sarnecka - Despodovska 5, Belmas 5, Kopertowska 4, Klonowska 4, Marszałek 3, Kucharska 2, Matyja 2, Wypych 1, Wasilewska 1, Cygan 1 oraz Ivanović, Wyrzychowska.
Karne: 4/5.
Kary: 10 min. (Cygan 2 min. - cz.k., Kopertowska 4 min., Klonowska, Wasilewska - po 2 min.).
Sędziowie: Figarski, Żak (Radom).
Delegat ZPRP: Wojciech Michalik (Kraków).
Widzów: 300.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: potężne rzuty i awans Azotów Puławy do półfinału
Czy spadek Korony Handball byłby stratą dla ligi? 
