Treningi kadry B trwa równolegle ze zgrupowaniem pierwszej reprezentacji Leszka Krowickiego. 16 zawodniczek przygotowywało się w Szczyrku pod okiem Sabiny Włodek. Nie przyjechała Klaudia Powaga (podejrzenie złamania ręki), a Małgorzata Mączka szybko wróciła do domu z powodu urazu palca.
W ramach sprawdzianu kadrowiczki rozegrały sparing z KPR-em Gminy Kobierzyce. Z superligowcem wygrały 33:23, większość bramek rzucając po kontrach. - W zespole pojawiało się pięć nowych zawodniczek, które za sobą mają staż w młodzieżówce - podkreśliła Włodek.
Najważniejsze testy zaplanowano 28 i 29 września. Najpierw Biało-Czerwone rozegrają w Rumunii mecz towarzyski z rumuńską kadrą B, a potem z pierwszą drużyną, należącą do europejskiej czołówki.
- To było wartościowe zgrupowanie. W sparingach z Rumunią chcemy grać jak najwięcej z kontry i możliwie długo utrzymywać szybkie tempo - zapowiedziała opiekunka reprezentacji B.
ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Dobry terminarz dla Polaków? "Nie będzie czegoś takiego jak mecz przyjaźni"