Polski trener stracił posadę 5 października. Władze Motoru Zaporoże nie były usatysfakcjonowane występami w Lidze Mistrzów. W debiutanckim sezonie w gronie europejskich potęg najlepszy ukraiński klub przegrał wszystkie cztery spotkania, w tym trzy z potęgami (Paris Saint-Germain HB, SG Flensburg-Handewitt i MOL-Pickiem Szeged).
Jak informuje Ivan Sapeha, dziennikarz dobrze zorientowany w temacie Motoru, następcą Rombla zostanie Nikołaj Stepanets, były opiekun Motoru. Najprawdopodobniej to jednak tylko tymczasowa opcja do połowy sezonu. Od stycznia władze klubu postarają się zatrudnić selekcjonera Białorusinów, Jurija Szewcowa.
Wydawało się, że faworytem do posady jest zwolniony z Celje Pivovarna Lasko Branko Tamse, ale według wschodnich mediów Szewcow jest zdecydowanie bliżej podpisania umowy.
Zawodnikami Motoru są Paweł Paczkowski i Mateusz Kus.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Wybrzeże wygrało bitwę w Kaliszu